Singapur: przez pandemię popularne zrobiły się rejsy donikąd, żeby mieć wrażenie podróży

W

rośnie

. Z podróży, które zaczynają się i kończą w tym samym porcie, w ciągu ostatniego miesiąca skorzystało

.

Jak donosi PAP, zgodę na organizację rejsów donikąd otrzymały na razie dwa przedsiębiorstwa:

i

. Zezwolenia na taką działalność mają na celu

i zapewnić Singapurczykom namiastkę wypoczynku. W

od czasu wybuchu pandemii obowiązują ograniczenia w przemieszczaniu się, w związku z czym tylko nieliczni mogli gdziekolwiek wyjechać.

W obawie o bezpieczeństwo pasażerów, organizatorzy rejsów sprzedają tylko

. Choć od początku listopada statki wycieczkowe zdążyły wypłynąć tylko kilkanaście razy, z możliwości podróży skorzystało 30 tysięcy pasażerów.

Rejsy donikąd będą odbywać się przynajmniej do marca 2021 roku. Organizatorzy liczą, że w kolejnych miesiącach sytuacja epidemiologiczna na tyle się ustabilizuje, że statki będą mogły pływać także

.

Wszyscy pasażerowie przed wejściem na pokład muszą przejść test na koronawirusa, co nie eliminuje ryzyka sytuacji kryzysowych. Agencja przypomina, że w tym tygodniu podczas jednego z rejsów Royal Caribbean International u 83-letniego pasażera

, choć test przed wejściem na pokład dał wynik negatywny. Statek musiał zawrócić przed czasem, a

. Dalsze testy wykazały, że pasażer jednak nie ma koronawirusa i rejs został wznowiony.

Zobacz też: