![fot. East News](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/b4/84/b4847e4f-a043-4bc8-aaf3-d1d1721ef5ba/nowacka.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. East News
Wybory samorządowe coraz bliżej. Zbliżają się też kolejne wybory parlamentarne. Podzielona lewica po ostatnich porażkach próbuje pozbierać się i zjednoczyć. Podobno lokalni działacze i politycy związani z
Barbarą Nowacką
i
Robertem Biedroniem
rozmawiają z działaczami
Sojuszu Lewicy Demokratycznej
o stworzeniu nowego ugrupowania.
Miałoby ono skupiać się wokół Roberta Biedronia, który zyskuje coraz lepsze wyniki w sondażach, informuje tygodnik
Wprost
.
Informator tygodnika powiedział, że prawdopodobnie, gdyby powstała taka partia, zyskałaby ona nowych członków transferowanych z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Z ustaleń tygodnika wynika, że takie działania już trwają i partia miałaby wystartować już w wyborach samorządowych.
Gdyby dziś Baśka z Robertem ogłosili listę, na której można się zapisywać wielu z obecnych polityków Sojuszu przeszło by do nich - mówi informator.
Robert Biedroń nie potwierdza oficjalnie tych doniesień, jednak podczas rozmowy w jednej z audycji radia
RMF FM
zasugerował stworzenie alternatywy dla
PO i PiS.
Jeśli nie wystartuję na prezydenta Słupska, to idę w Polskę i ten PO-PiS, z jakim mamy dzisiaj do czynienia, który jest coraz bardziej nie do zniesienia, będzie musiał trochę bardziej się przesunąć i stworzyć przestrzeń dla trzeciej siły politycznej.
Na swoim
Twitterze
opublikował sondaż prezydencki, w którym zajmuje trzecie miejsce: