Logo
  • DONALD
  • PŁAŻYŃSKI POZYWA BIEDRONKĘ. BRONI KASJERKI ZWOLNIONEJ ZA NAGRANIE ZAKUPÓW DULKIEWICZ

Płażyński pozywa Biedronkę. Broni kasjerki zwolnionej za nagranie zakupów Dulkiewicz

26.03.2019, 07:55
Na początku marca polskie
media obiegło nagranie, na którym widać, jak nowa prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz
, w asyście ochroniarzy
kupuje w Biedronce wódkę i colę. 
Po wielu głosach krytyki
Biedronka wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że podejmie odpowiednie kroki, by wyjaśnić sprawę.
Poinformowano też, że
zwolniono w trybie natychmiastowym jednego z pracowników
podejrzewanych o udostępnienie nagrania.
Natychmiast podjęliśmy działania zmierzające do ustalenia osoby odpowiedzialnej za to zdarzenie
. Wstępne ustalenia wskazują, że był to pracownik ochrony, zatrudniony przez zewnętrzną wyspecjalizowaną agencję. Wspólnie z agencją ochrony pracujemy nad pełnym wyjaśnieniem okoliczności tej sprawy - poinformowała w przesłanym do Gazeta.pl oświadczeniu Katarzyna Scheer, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Jeronimo Martins Polska.
-
 Podkreślamy, że nie ma zgody na takie zachowania osób wykonujących pracę 
na rzecz naszej sieci, a komfort i bezpieczeństwo naszych klientów - w tym bezpieczeństwo ich danych i wizerunków - jest dla nas nadrzędnym priorytetem. Podjęliśmy stosowne działania w celu zminimalizowania ryzyka zaistnienia tego typu zdarzeń w przyszłości, a 
wspomniany pracownik został odsunięty od świadczenia usług na rzecz naszej firmy w trybie natychmiastowym
 - dodała Katarzyna Scheer.
Sprawa była
szeroko komentowana w przez polityków.
Głos zabrał także prezydent
Andrzej Duda,
broniąc Aleksandry Dulkiewicz.
Wczoraj
Kacper Płażyński
adwokat i były kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska,
poinformował, że złożył do sądu pozew przeciwko spółce Jeronimo Martins Polska,
która zwolniła dyscyplinarnie jedną z pracownic w związku ze sprawą opublikowania filmu. Była pracownica Biedronki jest klientką Płażyńskiego.
Na Facebooku polityk napisał, że
kobieta "została kozłem ofiarnym",
ponieważ "naprędce" szukano winnych. 
Płażyński twierdzi, że kobieta nie udostępniła nagrania, a
winą za jej zwolnienie obarcza polityków Platformy Obywatelskiej. 
Adwokat
wzywa też Agnieszkę Pomaskę, polityków Platformy Obywatelskiej,
którzy zabierali głos w tej sprawie, ale także prezydent Gdańska
Aleksandrę Dulkiewicz do "okazania solidarności z niesłusznie pozbawioną pracy gdańszczanką".

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA