
Fot. Policja Dolnośląska
We wtorek wieczorem funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Chojnowie otrzymali zgłoszenie w sprawie
konia, który spacerował wzdłuż jezdni na autostradzie A4
w rejonie węzła Krzywa. Na miejscu zabezpieczyli teren i
przez kilka godzin prowadzili działania
, aby odnaleźć właściciela zwierzęcia.
"Zgłoszenie mogło wydawać się niecodzienne, ale
mundurowi potraktowali je bardzo poważnie
. Zwierzę, które znalazło się tak blisko ruchliwej trasy, stanowiło realne zagrożenie dla siebie i kierowców", czytamy w komunikacie prasowym Policji Dolnośląskiej.
Koń znajdował się na
pasie zieleni między jezdnią a ogrodzeniem ochronnym
. Po przyjeździe na miejsce policjanci kontaktowali się z okolicznymi gospodarstwami i mieszkańcami, aby ustalić, do kogo należy zwierzę. W końcu
o 3 nad ranem udało się bezpiecznie przekazać konia właścicielowi
.
"Dzięki sprawnej koordynacji służb oraz odpowiedzialnej postawie kierowców, zdarzenie zakończyło się szczęśliwie,
nikt nie odniósł obrażeń, a koń wrócił cały i zdrowy
", zapewnia Dolnośląska Policja w komunikacie. Przy okazji przestrzega właścicieli zwierząt, aby
regularnie sprawdzali ogrodzenia i zabezpieczenia
, co w przyszłości znacząco pomoże uniknąć kolejnych takich zagrożeń.