
fot. East News / X
Przewodniczący Komisji Krajowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność"
Piotr Duda
opublikował na Twitterze post, z którego wynika, że sprzeciwia się on wprowadzeniu
czterodniowego tygodnia pracy
w ramach zmniejszenia ilości czasu poświęcanego przez Polaków na wykonywanie obowiązków zawodowych.
Ta kwestia od jakiegoś czasu stanowi jeden z głównych tematów społecznych poruszanych przez polityków. Na początku bieżącego tygodnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że wdrożony zostanie
pilotażowy program
, którego celem będzie
przetestowanie
skróconego czasu pracy
w polskich przedsiębiorstwach oraz instytucjach publicznych.
Nie jest pewne, że wśród działań podjętych przez przedsiębiorców znajdzie się wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
, która ogłosiła założenia programu, oceniła, że jedną z form skrócenia czasu pracy może być również
wydłużenie okresu urlopowego
lub
zmniejszenie liczby godzin
pracy
w określonym dniu.
Mimo tego Duda postanowił wyrazić swoje zdanie na temat tego, do czego doprowadziłoby wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy. Mężczyzna ocenił, że podjęcie działań w tym kierunku przyczyniłoby się do "
wykorzystywania instytucji i funkcji publicznych do prowadzenia kampanii wyborczej"
.
"Stanowczo sprzeciwiam się wykorzystywaniu państwowych instytucji i funkcji publicznych do prowadzenia kampanii wyborczej. A tak postrzegam propozycję tzw. czterodniowego tygodnia pracy" - zaapelował przewodniczący NSZZ "Solidarność".
Szczegółowe oświadczenie Dudy w tej sprawie zostało opublikowane przez Tygodnik Solidarność. Można przeczytać w nim, że "Dziemianowicz-Bąk, zamiast dbać o realną poprawę warunków pracy polskich pracowników, postanowiła przeznaczyć 10 milionów złotych z Funduszu Pracy na
propagandowy pilotaż czterodniowego tygodnia
pracy
". Zdaniem Dudy środki z tego funduszu powinny służyć w
walce z bezrobociem
i oraz zostać przeznaczone na
aktywizację zawodową
.
W opinii Dudy rząd powinien również stworzyć warunki do swobodnych negocjacji między pracownikami a pracodawcami w ramach
układów zbiorowych pracy
. Mężczyzna zaznaczył, że takie rozwiązania wspierają aktywizację pracowników, a ich funkcjonowanie jest dużo bardziej zasadne od wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy.
W swoim oświadczeniu Duda postanowił też skrytykować koncepcję zmniejszenia liczby dni pracujących w obliczu istniejących już przepisów o
niedzielach wolnych od handlu
. Jego zdaniem jeszcze większa liberalizacja przepisów w tej sprawie byłaby "nie tylko sprzeczna, ale i społecznie niesprawiedliwa".
"Pomysł ten nie poprawi sytuacji na rynku pracy. Przeciwnie, może ją wręcz pogorszyć, skutkując wzrostem obowiązków i brakiem wzrostu płac. W obliczu planów liberalizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, równoległe forsowanie czterodniowego tygodnia pracy jest nie tylko sprzeczne, ale i społecznie niesprawiedliwe. Nie będziemy biernie przyglądać się, jak kosztem obywateli realizuje się partyjne interesy. Mówimy jasno: dość traktowania pracowników jak pionków w politycznej grze" - pisze szef "Solidarności".