
fot. East News
Rolnicy z kilkunastu krajów Unii Europejskiej, w tym również z Polski, udali się dzisiaj do Brukseli
, gdzie odbywa się szczyt unijnych przywódców. Zgodnie z informacjami The Brussels Times,
protest rozpoczął się około godz. 9
w okolicach Dworca Północnego.
Demonstranci zmierzają w kierunku Placu Luksemburskiego, gdzie według władz Brukseli mogą dotrzeć ok. godz. 14.30.
Protest został zorganizowany przeciwko umowie Mercosur
i zmianom w unijnej polityce rolnej.
W czwartkowych demonstracjach bierze udział
ponad 300 polskich rolników
. Generalna liczba protestujących sięga około
10 tysięcy
. Na ulicach pojawiło się blisko 600 traktorów, które blokują drogi. W kolejnych godzinach sparaliżowana zostanie tzw.
Dzielnica Europejska
, gdzie mieści się siedziba Rady Europejskiej.
Celem demonstrantów jest to, aby
wywrzeć presję na unijnych liderów
podczas szczytu w Brukseli. Polscy rolnicy przyjechali z konkretnymi żądaniami: "Nie dla Mercosur", "Precz z niekontrolowaną żywnością z innych stron świata", "Żadnych decyzji, które podnoszą koszty naszej produkcji", "Bez rolników nie ma Europy".
Europejscy rolnicy obawiają się, że umowa, której celem jest stworzenie strefy wolnego handlu między Unią Europejską a blokiem gospodarczym Mercosur (Brazylia, Argentyna, Boliwia, Paragwaj i Urugwaj),
wpłynie na ich zarobki
i
podważy ich rolę w łańcuchu dostaw
. Jak opisuje The Brussels Times, zabezpieczenia zaproponowane w ramach umowy handlowej są "wciąż niewystarczające, aby zapobiec zakłóceniom na rynku".
Zdaniem portalu
ruch będzie zamknięty przez cały dzień
w okolicach Boulevard Roi Albert II, Boulevard du Jardin Botanique, Boulevard Bischoffsheim, Avenue des Arts, Avenue du Régent, Rue de la Loi, Rue de Trèves, Rue Montoyer, Rue Marie de Bourgogne, Rue du Luxembourg i Place du Luxembourg.
Dalsze utrudnienia mogą wystąpić również na ulicach wokół Rue de la Loi i Dzielnicy Europejskiej i potrwają do późnego popołudnia. Dodatkowo, tunel Reyers będzie dziś zamknięty dla ruchu
. Spodziewane są również utrudnienia w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej
. Chodzi zarówno o metro, jak i autobusy oraz tramwaje.
Lokalna policja zauważyła ponadto, że
obwodnica Brukseli "prawdopodobnie będzie niedostępna dla ruchu"
. Funkcjonariusze zaapelowali do mieszkańców, aby unikali podróżowania samochodami i w miarę możliwości
pracowali dziś z domu
.