
Fot.: East News
W mediach społecznościowych wywiązała się dyskusja pomiędzy byłym premierem
Mateuszem Morawieckim
a
Adrianem Zandbergiem
, liderem partii Razem. Poszło o deficyt budżetowy państwa. Wymiana słów pomiędzy politykami zakończyła się propozycją debaty na temat polskich spraw.
Wszystko zaczęło się od wpisu, w którym Morawiecki odniósł się do danych opublikowanych niedawno przez
Główny Urząd Statystyczny
. Wynikało z nich, że deficyt budżetowy państwa wynosi obecnie
156,7 mld złotych
. "To absolutny rekord!" - ocenił były premier, uderzając w rząd
Donalda Tuska
.
W dalszej części swojej wypowiedzi
polityk opisał mechanizm działania "najpotężniejszych mafii"
. Jak wskazał, osoby, które szkodzą interesowi państwa, mają "wiedzę o tym, że najlepsze lewe biznesy robi się na lewych fakturach". Historia ta posłużyła mu do tego, aby skrytykować rządzących.
"Dlaczego o tym piszę? Bo na naszych oczach w
obszarze podatków trwa równie systematyczne odpuszczanie na każdym polu działania
. Jak pogrążający się w nałogu alkoholik Ministerstwo Finansów przez pierwszy rok przebrnęło praktycznie bez widocznych dla świata konsekwencji" - kontynuował Morawiecki.
Przekonywał on, że
na przestrzeni ostatnich siedmiu miesięcy zmniejszyły się dochody z akcyzy i VAT.
"Zamiast ok. 59% wynoszą zaledwie 54% rocznego planu" - stwierdził Morawiecki. W jego ocenie taka sytuacja jest związana z tym, że w administracji skarbowej oraz resorcie finansów pracują nieodpowiednie osoby.
"Pseudorozliczenia, które w większości wyśmiewa nawet podległa rządowi prokuratura. W międzyczasie
odłożono o 2 lata wdrożenie systemu e-faktur
oraz
pod płaszczykiem deregulacji luzuje się obowiązki nałożone na zagraniczne firmy
w celu utrudnienia im wyprowadzania pieniędzy należnych Polsce w podatkach" - ocenił polityk.
Na wypowiedź byłego premiera zareagował Zandberg, który ocenił, że
Morawiecki jest "wrogiem Tuska" oraz "histerykiem"
. Nazwał go również "specem od kręcenia histerii na widok zespołu muzycznego z Senegalu".
W opublikowanym wpisie lider partii Razem odniósł się także do tzw.
afery wizowej
, dotyczącej domniemanej korupcji podczas przyznawania wiz cudzoziemcom. Według wstępnych ustaleń w ostatnich latach rządów PiS wydano
366 tys. wiz
dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich. "
Typ jest niesamowity"
- napisał o byłym premierze Zandberg.
Do tych zarzutów odniósł się Morawiecki, który zaproponował politykowi debatę "o gospodarce, o sprawach społecznych, ale przede wszystkim o Polsce". Wskazał, że mogłaby się ona odbyć
5 września
w Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej. "Z tego co wiem - mam już wpisane w kalendarz" - odpisał lider partii Razem.