
fot. East News / X @katecheci_org
Ministerstwo Edukacji zadecydowało, że
od 1 września szkolne lekcje religii będą odbywały się raz w tygodniu
, przed i po zajęciach.
Sprzeciwia się temu strona kościelna
, a także sami katecheci, którzy w związku z okrojeniem lekcji religii w szkołach stracą pracę.
Katecheci i Kościół proponowałby wprowadzić wymiar godzin lekcji religii podobny do obowiązującego w okresie II Rzeczypospolitej, czyli dwie godziny tygodniowo w szkole podstawowej i godzina tygodniowo w szkole ponadpodstawowej.
- Przy czym ta zmiana następowałaby sukcesywnie, najpierw pierwsze klasy, potem drugie, trzecie. Chodziło o to, żeby zminimalizować, a właściwie wyzerować skutki społeczne, dlatego że nauczyciele religii przechodzili na emeryturę i tutaj sprawa by jakoś sama się rozwiązała, bo co do tego były wyliczenia. Natomiast ministerstwo nie chciało słuchać - wskazywał ks. prof. Piotr Tomasik.
Ostatecznie ministerstwo nie przychyliło się do tej decyzji. Przeciwko zmianom opowiada się także przewodniczący oświatowej "Solidarności", Waldemar Jakubowski, który uważa, że zmniejszenie liczby godzin lekcji religii jest nie w porządku wobec katechetów, którzy
stracą pracę
:
- Nie można zmieniać reguły gry dla grupy zawodowej, która jest w polskim systemie oświaty już od kilkudziesięciu lat i z dnia na dzień zmieniać warunków pracy.
To jest niedopuszczalne
- podkreślił Waldemar Jakubowski.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich
uważa, że sposób postępowania z nauczycielami lekcji religii jest barbarzyństwem:
- To, co się z nami robi, z nauczycielami lekcji religii, to jest barbarzyństwo. Jesteśmy poniewierani, pokazywane jest nam to, że my jesteśmy drugim sortem - zaznaczył Piotr Janowicz ze Stowarzyszenia Katechetów Świeckich.
Organizacja zainicjowała
zbiórkę podpisów w obronie religii i etyki
. Pod projektem, który został już złożony w Sejmie, podpisało się pół miliona osób. W związku z tym przedstawiciele Stowarzyszenia Katechetów Świeckich pojawili się w ubiegłym tygodniu na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej i
zaapelowali do posłów o sprawne procedowanie, tak by nie dopuścić do zmian, które mają zacząć obowiązywać wraz z początkiem roku szkolnego
:
- Bardzo was, Państwa posłów, prosimy teraz, bo teraz jest drugi krok, żebyście w sposób jak najbardziej pragmatyczny i strategiczny nam pomogli, żeby ten projekt po prostu przeszedł przez swoje etapy legislacji - podkreślił Piotr Janowicz.