
Fot.: East News / Fot.: @zondacryptopl - X
Platforma do handlu kryptowalutami
zondacrypto
będzie sponsorem generalnym
Polskiego Komitetu Olimpijskiego
, a także
olimpijskich reprezentacji Polski seniorów i w kategoriach młodzieżowych
. Dodatkowo siedziba PKOl zmieni nazwę na
zondacrypto Centrum Olimpijskie PKOl
, a logo sponsora będzie widoczna na elewacji budynku.
Zgodnie z zapowiedziami, zondacrypto ma w ramach współpracy z PKOl wprowadzić na rynek
token Team PL
(TMPL), który zostanie utworzony w oparciu o smart kontrakt, z przejrzystym finansowaniem. Ma on pojawić się na rynku na początku lutego 2026 roku, czyli krótko przed
zimowymi igrzyskami olimpijskimi
.
W tokeny będą mogli inwestować zarówno fani, co pozwoli im na bezpośrednie wspieranie polskich sportowców, jak i będą one służyć do
wypłacania połowy premii dla polskich medalistów
. Pozostała część nagrody będzie wypłacana w tradycyjnych walutach.
W przypadku dyscyplin indywidualnych, sztafet i drużyn od 2 do 6 osób, nagroda dla każdego zawodnika za złoty medal wyniesie 500 tys. zł, za srebrny 400 tys., a za brązowy - 300 tys. Nagrodzeni zostaną także zdobywcy miejsc od czwartego do ósmego.
- Szukaliśmy przede wszystkim nowoczesnej i potężnej firmy, marki, która będzie w stanie nas wesprzeć - argumentował
Radosław Piesiewicz
, prezes PKOl. - Zondacrypto to licencjonowana giełda kryptowalut, a to jest bardzo ważne. To jest sponsor, ale i partner wielu sportowców, klubów sportowych i związków. Komitetem olimpijskim jesteśmy pierwszym, który prezes
Przemysław Kral
(szef zondacrypto - red.) będzie sponsorował i wspierał - dodał.
- Jako Polski Komitet Olimpijski
potrzebujemy tak mocnych brandów, tak mocnych marek, które będą nas wspierały
, które będą razem z nami budowały tożsamość olimpijskiej reprezentacji i Polski Komitet Olimpijski - kontynuował Piesiewicz.
Na temat szczegółów współpracy podczas konferencji prasowej wypowiedział się również Kral, który stwierdził, że porozumienie w tej sprawie udało się osiągnąć błyskawicznie.
Umowa będzie obowiązywać do letnich igrzysk olimpijskich
, które odbędą się w 2028 roku.
-
W polskim sporcie nie brakuje talentów. Brakuje natomiast środków
, by mogły w pełni rozwinąć skrzydła. Jako zondacrypto konsekwentnie dajemy paliwo polskiemu sportowi.
Nasze logo było obok polskiego orła już podczas mistrzostw w kolarstwie szosowym
. Teraz czas na kolejny krok. Tworzymy inicjatywy technologiczne, które realnie wesprą reprezentujących nas sportowców - stwierdził szef zondacrypto.
Platforma ma już za sobą także inne współprace sponsorskie, o których nie wspomniał Kral. Od ponad dwóch lat zondacrypto jest sponsorem
klubu piłkarskiego Raków Częstochowa
, a od niedawna również sponsorem tytularnym
stadionu Rakowa
. Dodatkowo latem firma podpisała umowę sponsorską z
Wieczystą Kraków
.
Decyzja o współpracy PKOl z zondacrypto została podjęta mimo
kontrowersji wokół Piesiewicza
. Na początku marca Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wszczęciu śledztwa w jego sprawie. Chodziło o
podejrzenie popełnienia przez niego malwersacji finansowo-gospodarczych
w latach 2022-24.
Działania prezesa PKOl miały polegać na "wystawieniu w ramach prowadzonej własnej jednoosobowej działalności gospodarczej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nierzetelnych faktur VAT na łączną kwotę około 9,3 mln zł".
W kwietniu agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzili przeszukania w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Związku Koszykówki i wielu nieruchomościach związanych z Piesiewiczem. Sam
prezes PKOl zaprzecza stawianym mu zarzutom
.
Kontrowersje są związane także z platformą zondacrypto
. Jej poprzedniczka, BitBay, została w 2018 roku wpisana na listę ostrzeżeń przez Komisję Nadzoru Finansowego, a cztery lata później zaginął jej prezes.
Sylwester Suszek
, określany jako "polski król bitcoinów".
Prokuratura do tej pory nie przedstawiła swoich ustaleń w tej sprawie. Rozważany jest scenariusz, że
Suszek mógł uciec z własnej woli
, zostawiając swoją rodzinę, biznes oraz majątek. Nieoficjalne ustalenia mediów wskazują jednak na to, że
mężczyzna od dłuższego czasu był osaczany przez grupy przestępcze
.