Logo
  • DONALD
  • BADANIE: PO RAZ PIERWSZY W HISTORII LUDZKOŚĆ JEST RACZEJ STARSZA NIŻ MŁODSZA, WIĘCEJ JEST OSÓB PO 65. ROKU ŻYCIA NIŻ PONIŻEJ 5.

Badanie: po raz pierwszy w historii ludzkość jest raczej starsza niż młodsza, więcej jest osób po 65. roku życia niż poniżej 5.

11.08.2022, 06:00
Financial Times opublikował artykuł
Iana Goldina,
profesora zajmującego się
zjawiskami globalizacji i rozwoju ludzkości na Uniwersytecie Oksfordzkim.
Naukowiec alarmuje w nim, że po raz pierwszy w historii na świecie
żyje więcej osób powyżej 65. roku życia niż poniżej 5.
. Oprócz tego w wielu krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, większości państw europejskich i w Japonii jest więcej emerytów niż dzieci.
Goldin wylicza, że do 2030 roku na ziemi będzie żyło ponad miliard osób powyżej 65. roku życia, a ponad 200 mln osób będzie miało ponad 80 lat. Według wyliczeń naukowca liczba osób starszych podwoi się w ciągu dwóch dekad.
Do sytuacji przyczynia się
poprawa zdrowia publicznego i rozwój medycyny,
a także
spadek dzietności.
Jak podają naukowcy, ponad połowa krajów na świecie znajduje się poniżej poziomu dzietności potrzebnego, by kolejne pokolenie danej populacji pozostało tak liczne, jak poprzednie.
"Stany Zjednoczone i kraje tak różne jak Włochy, Korea Południowa, Japonia, Węgry, Polska, Rosja, Chiny i Brazylia odnotowują rekordowo niskie poziomy dzietności i nawet Indie znajdują się poniżej poziomu zastępowalności. W istocie, ponad połowa przewidywanego wzrostu populacji w ciągu następnych 30 lat będzie miała miejsce jedynie w ośmiu krajach świata. Spadek dzietności połączony ze wzrostem długości życia prowadzi do gwałtownego starzenia się społeczeństw" - pisze Goldin na łamach Financial Times.
Naukowiec zwraca uwagę także na inny problem związany z
presją wywieraną na rodziny osób starszych.
Chodzi o to, że rośnie przepaść między wydłużeniem się średniej długości życia a znacznie wolniejszym postępem w leczeniu demencji i innych zwyrodnieniowych chorób mózgu, co przekłada się na
większe zaangażowanie osób młodszych w pomoc osobom starszym,
a także większe obłożenie w szpitalach z oddziałami geriatrycznymi.
"Starzenie się pogłębia również nierówności dochodowe i majątkowe. Ze względu na to, że te dysproporcje zwiększają się w wyniku pandemii, różnica w średniej długości życia przekracza 10 lat między najbiedniejszymi i najbogatszymi społecznościami w USA i Wielkiej Brytanii. I istnieje zawrotna 32-letnia różnica w średniej długości życia między bogatymi krajami, takimi jak Japonia, a niektórymi z najbiedniejszych krajów, takimi jak Sierra Leone" - dodaje badacz.
Profesor uważa, że by poprawić sytuację na świecie, należy
"zwrócić większą uwagę na poprawę zdrowia, wydłużenie życia zawodowego,
przyjmowanie większej liczby migrantów, zwiększenie produktywności i zwiększenie oszczędności".
W jego opinii
oszczędności mają być kluczem do sukcesu.
Dzięki nim może zwiększyć się potencjał gospodarki w obiegu zamkniętym i zmniejszyć się emisja dwutlenku węgla. Badacz dodaje, że może przełożyć się to także na obniżenie wysokości stóp procentowych oraz inflację, co przełoży się na wyższy poziom inwestycji w infrastrukturę, opiekę zdrowotną, mieszkalnictwo i edukację, które są podstawą trwałego wzrostu.
"Jeśli przestaniemy przekładać na później problemu demograficznej bomby zegarowej, możliwe będzie osiągnięcie stabilnych i zrównoważonych społeczeństw, co zapewni lepsze życie tak przyszłym pokoleniom, jak i obecnym" - podsumowuje profesor Goldin.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA