
fot. East News / Skany ze starego Bravo
Jarosław Kaczyński
 udzielił w czwartek wywiadu internetowej telewizji braci 
Karnowskich
.
W rozmowie poruszył kwestię 
wolności słowa.
 Kaczyński zauważył, że 
"sfera wolności słowa jest obecnie zagrożona na całym świecie".
 Choć Polska również jest zagrożona to 
obecnie pozostaje "swego rodzaju oazą wolności w Europie".
Niestety według lidera Prawa i Sprawiedliwości istnieją "siły", którym to nie na rękę. Kaczyński miał na myśli polityków opozycji, a dokładnie polityków PO:
- Można dzisiaj powiedzieć też na świecie. 
Istnieją siły, które zupełnie jawnie dążą do tego, żeby przestała być tą oazą. To jest deklarowane wprost przez lewicę
, przy czym można mówić już
 nie o lewicy, tylko o lewactwie
. Chodzi o Platformę Obywatelską. To naprawdę w tej chwili jest groźne.
Kaczyński poruszył też kwestię 
opóźnienia w dostawie szczepionek
 na Covid-19.
- Infrastruktura temu służąca została zbudowana tak, żeby osiągać wyniki bardzo wysokie.
 Szczepionek brakuje nie tylko w Polsce, 
właściwie w dostatecznej ilości mają je tylko państwa, które funkcjonowały poza wspólnym mechanizmem zakupowym
71-latek niezwykle ciepło wyrażał się o prezesie PKN Orlen 
Danielu Obajtku
.
- Obajtek to zupełnie niezwykły człowiek, jeżeli chodzi o talent organizacyjny, dynamikę, łatwość podejmowania decyzji i to celnych decyzji, słusznych decyzji.
Natomiast przy kwestii repolonizacji mediów poruszył temat kształtowania młodzieży w latach 90. przez niemieckie wydawnictwa.
- Proszę zwrócić uwagę na to, że
 media przejmowane przez Niemców jeszcze w latach 90. odegrały ogromną rolę w demoralizowaniu młodzieży, w demoralizowaniu najbardziej wulgarnym, prymitywnym
. To było szokujące, ale przez cały czas trwało. Jeżeli będziemy szli dalej tą drogą, która została rozpoczęta dzięki decyzjom prezesa Obajtka, to będziemy szli ku temu, by tę sytuację uzdrowić. To jest sytuacja fatalna w sensie narodowym.
Można się domyślać, że chodzi o popularne pisma wydawane przez niemieckie wydawnictwo 
Bauer
 takie jak 
Bravo, Bravo Girl
 czy 
Bravo Sport.
Tygodnik 
Bravo 
publikował nie tylko treści o idolach ówczesnych nastolatków, ale też poruszał trudne kwestie okresu dojrzewania. 
Choć pismo w tym słynna rubryka
 Mój pierwszy raz 
przyczyniało się do uświadamiania polskiej młodzieży, to po latach widać, że eksperci nie do końca spełniali swoje role. Na nostalgicznym fanpage’u
 Skany ze starego Bravo
 widzimy "dobre" rady, które otrzymuje zgw*łcona dziewczyna: