Adwokat od "trumny na kółkach" skazany za wynoszenie akt dla oszustów działających metodą "na wnuczka"

, łódzki adwokat, który zasłynął słowami o

został ponownie skazany, tym razie w sprawie dotyczącej utrudniania pracy prokuraturze. Jak donosi

, prawnik miał

, którzy działali m.in. metodą "na wnuczka".

Przypomnijmy, że Paweł K. stał się słynny po

. Łódzki adwokat doprowadził do wypadku, w efekcie którego zginęły dwie kobiety. W mediach społecznościowych opublikował wówczas nagranie, w którym mówił, że ofiary zginęły, bo jechały "trumną na kółkach". Radził też, że lepiej zapożyczyć się lub uzbierać na lepszy samochód.

Paweł K. został

za doprowadzenie do wypadku na dwa lata więzienia, pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów i obowiązek zapłaty nawiązki rodzinom ofiar, wyrok jest jednak wciąż nieprawomocny. Za słowa o "trumnie na kółkach" adwokat został również zawieszony w czynnościach zawodowych przez sąd dyscyplinarny.

W czwartek Sąd Rejonowy Łódź-Śródmieście ogłosił natomiast wyrok wobec Pawła K. w innej sprawie. Prokuratura oskarżyła go o

dotyczącego zorganizowanej grupy przestępczej działającej m.in. metodą "na wnuczka" na terenie Polski i Niemiec. Prawnik, działając z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej,

- W ten sposób udzielił mu oraz innym członkom tej grupy pomocy w uniknięciu odpowiedzialności karnej, uzyskując korzyść majątkową w kwocie co najmniej 500 złotych oraz żądał dalszej kwoty w wysokości co najmniej 9 500 złotych, a poprzez ujawnienie treści zeznań i wyjaśnień osobie nieuprawnionej działał także na szkodę świadków  - przekazał w rozmowie z TVN25 sędzia Grzegorz Gala, rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi.

Sąd uznał Pawła K. za winnego i

. Oprócz tego pozbawiono go prawa wykonywania zawodu adwokata na 3 lata. Ma też oddać 500 zł, które dostał od członka gangu. Wyrok jest nieprawomocny. 

Przypomnijmy, że Pawłowi K. oraz jego żonie postawiono również w tym roku zarzuty związane z

. Grozi im za to do 10 lat więzienia.