Wprost: "Cichy bunt w PO". Schetyna rozważa samodzielny start w wyborach

Tygodnik

donosi, że

Słabe prognozy wyborcze być może sprawią, że

Jak informuje tygodnik, kierownictwo partii miało zlecić przeprowadzenie

, które dotyczyło poparcia w wyborach parlamentarnych w dwóch wariantach. Pierwszy z nich zakłada, że

głosów poparcia. Drugi wariant zakłada, że

mieli postawić

w jesiennych wyborach. Domagają się od Platformy Obywatelskiej 

, co zniechęca polityków Platformy do wspólnego startu:

- Żądania Sojuszu doprowadziłyby do tego, że zamiast zostawić sobie możliwe do zdobycia 130 mandatów w koalicji musielibyśmy oddać 30 SLD, i kilka Inicjatywie Polskiej, nie wliczając w to Nowoczesnej, która jest w naszym klubie parlamentarnym.

- mówi

polityk PO.

Oprócz tego wśród polityków Platformy Obywatelskiej pojawił się opór ze względów historycznych.

Dodatkowo problemem dla partii Schetyny są oczekiwania Polskiego Stronnictwa Ludowego. Partia Kosiniaka-Kamysza zapowiedziała, że pójdzie do wyborów parlamentarnych razem z Platformą, jeśli na listach nie znajdą się politycy SLD i Wiosny.