
fot. Netflix / strona festiwalu
W 2023 roku organizator
 Fyre Festivalu
, zapowiadanej luksusowej imprezy muzycznej, która ostatecznie okazała się 
oszustwem
, zapowiedział organizację 
drugiej edycji festiwalu
. Teraz ruszyła sprzedaż biletów.
Pierwsza edycja Fyre Festivalu miała odbyć się w 2017 roku. Wówczas amerykański przedsiębiorca Billy McFarland wziął się za organizację imprezy, która była zapowiada jako najbardziej luksusowa i ekskluzywna na całym świecie. Ostatecznie tak się nie stało. Festiwal był jedynie
 spektakularnym oszustwem
.
Uczestnicy festiwalu, którzy przybyli na Bahamy zamiast luksusów zastali spartańskie warunki, brak wody czy prądu oraz fatalną organizację. Całe wydarzenie zakończyło się długami sięgającymi 27 milionów dolarów. McFarland został skazany na
 6 lat więzienia
. W 2022 roku został z niego zwolniony i zabrał się za organizację kolejnej imprezy.
Tym razem sequel imprezy odbędzie się na 
Isla Mujeres w Quintana Roo w Meksyku
. Zaplanowano ją w dniach 
30 maja - 2 czerwca
. Bilety na festiwal kosztują 
od 1400 do 1,1 miliona dolarów
. Jak zapowiedział organizator, posiadacze najdroższych biletów będą mogli bawić się na luksusowych jachtach. Oprócz tego w ofercie jest także prywatny konsjerż i szofer.
"Posiadacze karnetów PROMETHEUS będą podróżować prywatnym samolotem czarterowym FYRE AIR z Miami na międzynarodowe lotnisko w Cancun i z powrotem. Następnie posiadacze karnetów PROMETHEUS udadzą się helikopterem na Isla Mujeres. Po wylądowaniu na Isla Mujeres dedykowany szofer zabierze gości do ich zakwaterowania. Zespół konsjerży FYRE skontaktuje się z posiadaczami karnetów PROMETHEUS, aby pomóc w logistyce podróży" - można przeczytać na stronie festiwalu.

fot. strona festiwalu