Kutno: ekipa nastolatków ukradła SUV-a, kierujący założył skarpetki na dłonie, żeby nie zostawić śladów

Policjantom z Kutna udało się odzyskać

wartego 160 tysięcy złotych, który został skradziony w poniedziałek wieczorem. Okazało się, że auto ukradło czterech nastolatków, a

.

O kradzieży policję poinformował właściciciel samochodu w poniedziałek o 22:45. W telefonicznej rozmowie z komendą przekazał, że jego żona widziała przez okno, jak młodzi ludzie kradną jego

wartą około 160 tysięcy złotych. Dodał, że tego samego dnia zgubił kluczyki od auta.

Ponieważ samochód posiadał system GPS właściciel SUV-a od razu rozpoczął jego namierzanie i przekazał policji dane o aktualnej lokalizacji pojazdu. Na wskazane miejsce wysłano patrole policji, które

. Auto zatrzymano w miejscowości Grodno wraz z czterema nastolatkami w wieku od 13 do 16 lat. Za kierownicą siedział

, który założył na dłonie skarpetki, prawdopodobnie po to, żeby nie zostawić odcisków palców. 

Jak informuje policja w Kutnie, podczas przeszukania w kieszeni jednego z pasażerów odnaleziono kluczyk od samochodu. Pojazd powrócił do właściciela, a nastoletni złodzieje zostali osadzeni w Policyjnej Izbie Dziecka.