
fot. YouTube @NipponTVNews24Japan
Minister rolnictwa Japonii Taku Eto
złożył rezygnację w związku ze swoją
wypowiedzią na temat kupowania ryżu
. Minister w czasie publicznego wystąpienia w niedziele stwierdził, że
nigdy nie kupuje ryżu, ponieważ otrzymuje go tak dużo od swoich zwolenników, że ma go po prostu zbyt wiele
. Dodał, że mógłby go nawet sprzedawać.
Słowa te wywołały burzę, zwłaszcza że
Japonia w ostatnim czasie zmaga się z drastycznym wzrostem cen tego produktu
. Średnia cena ryżu sprzedawanego w supermarketach na początku maja osiągnęła rekordowy poziom 4268 jenów (111 złotych) za 5 kg. Jest to dwukrotny wzrost ceny, do tej za którą ten produkt można było kupić rok temu.
Minister po fali krytyki zdecydował się na rezygnację ze stanowiska:
- Zadałem sobie pytanie, czy jest właściwe, abym pozostał na stanowisku w obliczu wysokich cen ryżu, i doszedłem do wniosku, że nie - powiedział Eto, cytowany przez agencję Kyodo.
Do sytuacji odniósł się japoński premier Shigeru Ishiba. Przyjmując rezygnację premier stwierdził, że wypowiedź ministra była
"niezwykle niestosowna"
i przeprosił opinię publiczną za niefortunny wybór Eto na stanowisko.
Warto nadmienić, że cała sytuacja wpłynęła niekorzystanie na rząd Ishiby, który już od jakiegoś czasu jest ostro krytykowany przez opozycję za brak pomysłu na opanowanie kryzysu żywnościowego. Według badań aż 87 proc. Japończyków wyraża niezadowolenie ze sposobu, w jaki rząd radzi sobie z bieżącą sytuacją.
Taku Eto na stanowisku ministra rolnictwa zastąpił już Shinjiro Koizumi. To 44-letni syn byłego premiera Junichiro Koizumiego. Wcześniej pełnił funkcję ministra środowiska.