Trwa tajemnicze wymieranie oligarchów: umarł siódmy, były dyrektor Łukoila, wcześniej miał sesję z szamanami

W ciągu ostatnich

w tajemniczych okolicznościach

Większość z nich pracowała w sektorze naftowym lub gazowym. Część z nich zginęła wraz ze swoimi rodzinami.

Kanał telewizyjny Mash za pośrednictwem Telegrama opisuje sytuację, która miała miejsce w

. Zmarł tam miliarder

, były dyrektor naczelny koncernu naftowego Łukoil. Mężczyzna zginął po nietypowej sesji z miejscowymi szamanami. Według doniesień chciał się on

.

Stosowane przez szamana i jego żonę zabiegi polegały na nacinaniu skóry i wstrzykiwaniu

, co miało polepszyć stan pacjenta. Oprócz tego szamani przywoływali też duchy zmarłych oraz składali ofiary ze zwierząt. Subbotin miał korzystać z usług pary

Tym razem wizyta przyniosła niepożądane skutki. Podczas sesji mężczyzna

Szaman postanowił jednak nie wzywać pogotowia a wyleczyć Subbotina za pomocą Corvalolu - ziołowego środka uspokajającego. Mężczyzna jednak zmarł. Gdy na miejscu pojawiła się policja, szamani powiedzieli, że są tylko przyjaciółmi Subbotina.

Miliarder był postrzegany