Logo
  • DONALD
  • TVN DOSTAŁO PÓŁ MILIONA ZŁ KARY ZA DOKUMENT O ROLI KAROLA WOJTYŁY W AFERACH, STACJA UWAŻA, ŻE JEST ZASTRASZANA

TVN dostało pół miliona zł kary za dokument o roli Karola Wojtyły w aferach, stacja uważa, że jest zastraszana

07.03.2024, 15:30
fot. East News
W marcu zeszłego roku na antenie TVN24 wyemitowano reportaż Marcina Gutowskiego
Franciszkańska 3
. Dziennikarz poruszył temat
pedofili wśród duchownych
przed rokiem 1978, czyli w okresie, gdy Karol Wojtyła był biskupem, a potem arcybiskupem krakowskim. 
Materiał oburzył wielu widzów. Przez pierwsze trzy dni po premierze do KRRiT wpłynęło 14 skarg, kilka dni później było ich już ponad 40.
 
Przewodniczący KRRiT postanowił ukarać TVN24 i nałożył na stację sankcję pieniężną w wysokości
550 tysięcy zł
za emisję filmu. Jego zdaniem spółka naruszyła art. 18 ust. 1 i 2 ustawy o radiofonii i telewizji.
Po emisji reportażu do KRRiT wpłynęła
rekordowa liczba skarg
- łącznie 6058 wystąpień, które zawierały 39 613 podpisów obywateli. 
"W toku postępowania wyjaśniającego, wszczętego przez KRRiT, eksperci potwierdzili, iż materiał nie spełnia kryteriów reportażu oraz standardów etyki dziennikarskiej" - czytamy na stronie.
Zaznaczono, że "w audycji oparto się na materiałach Służby Bezpieczeństwa okresu PRL i nie sprawdzono innych zbiorów dokumentacyjnych", a także "nie przeprowadzono wnikliwej kwerendy, nie powiązano wydarzeń, a całą narrację dopasowano do postawionej wcześniej tezy". 
Finalnie analiza wykazała, że w audycji występowały treści sprzeczne "z prawem i dobrem społecznym,
godzących w uczucia religijne
, w tym konkretnym wypadku katolików i dezinformujących opinię publiczną". 
"Decyzja Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary za reportaż
Franciszkańska 3
na redakcję TVN24 nie ma podstaw, godzi w wolność mediów i jest
próbą wprowadzenia cenzury
" - napisał w oświadczeniu redaktor naczelny TVN24 i
Faktów
 TVN Michał Samul.
Samul podkreślił, że "misją dziennikarzy jest informować i ujawniać fakty - również te, które pokazują trudną prawdę", a kara finansowa jest kolejną próbą
zastraszenia redakcji
i "stanowi zagrożenie dla prawa widzów do informacji".
"Reportaż
Franciszkańska 3
jest efektem wielomiesięcznej pracy, opartej na relacjach świadków i materiałach źródłowych, a przede wszystkim daje głos samym ofiarom nadużyć w Kościele" - podkreślił.
Redaktor naczelny oświadczył, że jego stacja zawsze będzie "bronić dziennikarzy, by mogli informować o tym, co ważne", dlatego w trybie natychmiastowym odwoła się od tej decyzji do sądu.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA