Greta Thunberg
i grupa aktywistów
Extinction Rebellion
zostali ukarani karą grzywny w wysokości
150 euro
i
48-godzinnym zakazem wjazdu do Wenecji
po tym, jak
zabarwili na zielono
kanały, rzeki i fontanny w 10 miastach we Włoszech, w tym m.in. znany Canal Grande.
Do zabarwienia Canal Grande doszło w zeszłą sobotę, kiedy to Greta Thunberg, wraz z resztą grupy Extinction Rebellion wlali do najsłynniejszego kanału w Wenecji zielony barwnik. Następnie na moście Rialto wywiesili baner z napisem "
Stop ekobójstwu
". W ramach serii happeningów aktywiści zmienili kolor wody w różnych miejscach dziesięciu włoskich miast. Barwnikiem zostały potraktowane m.in.
fontanna w Genui i Padwie, rzeki w Turynie, Bolonii i Tarencie
.
Głos w sprawie incydentów zabrali włoscy urzędnicy, którzy poinformowali, że Greta wraz z 35-osobową ekipą została ukarana 48-godzinnym zakazem wstępu do miasta oraz karą pieniężną w wysokości
150 euro
. Na temat działań aktywistów wypowiedział się
Luca Zaia prezydent Wenecji
. W poście na Facebooku stwierdził, że aktywiści dokonali "niezważający gest dla naszych miast, ich historii, ich kruchości". Dodał, że działania te mogą nieść za sobą negatywne konsekwencje względem środowiska.