
fot. YouTube @jelonka8526
Wczoraj po godz. 15:00, na parkingu
przy markecie Biedronka w Bolkowie
policjanci interweniowali w sprawie skradzionego samochodu. Właściciele
skradzionego auta
mieli poinformować policję, że zauważyli, że ich samochód znajduje się na sklepowym parkingu.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze, którzy potwierdzili, że jest to faktycznie auto, którego poszukują. W środku pojazdu przebywali kobieta i mężczyzna.
Policjanci podjechali radiowozem od tyłu
, blokując możliwość ucieczki. Kierowca pojazdu nie reagował na żadne polecenia policjantów i próbował uciec. W związku z tym zdecydowali się oni na użycie broni, w celu unieruchomienia pojazdu. Gdy
padły strzały
, jeden z pocisków trafił
rykoszetem jednego z funkcjonariuszy
.
Funkcjonariusz został przetransportowany do szpitala. Jak przekazała policja, jego życiu i zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo:
- Jeden z policjantów został postrzelony w łydkę, trafił do szpitala. Nie są to groźne obrażenia - przekazała w rozmowie z TVN24 podkomisarz Ewa Kluczyńska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Kobieta i mężczyzna przebywający w skradzionym aucie zostali zatrzymani.