Tusk na proteście zadedykował Dudzie wiersz, Pawłowicz: to wezwanie do zabójstwa prezydenta

Wczoraj w całej Polsce odbyły się

przeciwko ustawie nazywanej "lex TVN", którą Sejm błyskawicznie przyjął w piątek. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta

. 

Do tłumu zebranego w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim przemawiał m.in.

.

- Jesteśmy tutaj w obronie wolnych mediów i wolnego słowa, ale pamiętajmy też o tych, którzy nie mogą związać końca z końcem, o tych, dla których nie ma miejsca w szpitalach. Żebyśmy tak jak wtedy, gdy powstawała "Solidarność" byli razem i pamiętali o tych, którzy nie mają dostępu do wolnych mediów i żyją pod okupacją TVP Info - mówił. 

Zwracał się do Andrzeja Dudy,

, którego fragment umieszczono na pomniku poległych stoczniowców w Gdańsku.

- Ci ludzie, którzy wówczas te słowa Czesława Miłosza umieścili na pomniku stoczniowców, oni dziś by dedykowali dokładnie te same słowa tej władzy, która dziś Polskę rujnuje. Te słowa jakże dobrze pasują do tego dzisiejszego naszego spotkania. Adresuję je do mieszkańca tego Pałacu i jego mocodawcy: "Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, urodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy.

". Pamiętajcie o tych słowach wielkiego poety, pamiętajcie o tym, co czeka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie. 

Słowa Tuska wywołały wiele komentarzy w mediach społecznościowych. Zdaniem

to bezpośrednie nawoływanie do zabójstwa Andrzeja Dudy. Podobnego zdania jest

.

"Zemsta i nienawiść. Czyste zło. Brak pozytywnego programu. Oto oferta PO dla Polaków. Dziękujemy za szczerość!" - pisze z kolei

.

Poseł

zwraca natomiast uwagę, że Tusk powinien wybrać inny cytat Miłosza: