Logo
  • DONALD
  • PEŁCZYŃSKA-NAŁĘCZ WYJAŚNIA, ŻE NIE ODEBRAŁ JEJ OCHRONIARZ Z LIMUZYNĄ TYLKO SYN ZE SKODĄ OCTAVIĄ

Pełczyńska-Nałęcz wyjaśnia, że nie odebrał jej ochroniarz z limuzyną tylko syn ze Skodą Octavią

13.08.2025, 14:30
fot. East News / Super Express / X @Kpelczynska
W ostatnich dniach w związku z aferą dotyczącą rozdysponowania środków z
Krajowego Planu Odbudowy
na celowniku mediów znalazła się
szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
. Polityczka od kilku dni przekonuje, że przeprowadzone zostaną kontrole przyznawania środków a jeśli doszło do nieprawidłowości, to państwo zażąda zwrotu środków od przedsiębiorców, którzy się ich dopuścili. Co więcej, uważa też, że afera została rozdmuchana przez osoby, które chcą "kompromitacji funduszy, Unii i naszego w niej członkostwa":
Wczoraj o Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz napisał
Super Express
. Dziennik twierdzi, że kobieta po wybuchu afery
na żądanie premiera Donalda Tuska przerwała swój urlop
. Co więcej, gazeta relacjonuje, że na polityczkę na lotnisku w Warszawie miała czekać
limuzyna, która zawiozła ją do saloniku dla vipów
, gdzie dostarczono jej bagaż, a ona sama mogła odpocząć i skorzystać z restauracji.
Super Express
podaje, że wszystko to odbywało się w ramach tak zwanej usługi
VIP Line, z której korzysta Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej
:
"Resort posiada podpisaną z Polskimi Portami Lotniczymi umowę na korzystanie z usług Lotniska Chopina m.in. VIP Line. Stawka dla ministerstwa objęta jest tajemnicą umowy. Zgodnie z zasadami korzystania ze strefy VIP Line dla podmiotów niekomercyjnych urzędujący minister właściwy ds. rozwoju regionalnego jest upoważniony do bezpłatnego korzystania ze strefy VIP Line w ramach lotniczej podróży służbowej" - informuje dziennik biuro prasowe lotniska.
Dziennik zwraca jednak uwagę, że była to
podróż prywatna
.
Super Express
ustalił, że usługę VIP Line dla Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz ministerstwo zleciło w poniedziałek. Resort na prośbę gazety wyjaśnił sytuację:
"Koszty powrotu z przerwanego urlopu pokryje w całości minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz"
 - przekazało biuro prasowe resortu.
Rafał Bochenek z PiS w rozmowie z dziennikiem stwierdził, że cała sytuacja nie powinna mieć miejsca, ponieważ była to prywatna podróż minister:
- Oczywiście nie powinno tak być, że powroty z prywatnych wakacji polityków czy obsługę VIP na lotnisku finansują obywatele z publicznych pieniędzy - komentuje dla
Super Expressu
 Rafał Bochenek, poseł PiS.
- Sam jednak fakt, że ta sprawa wychodzi na jaw teraz, bo podejrzewam, że wielu innych członków rządu Tuska robi podobnie, pokazuje, że pani Pełczyńska-Nałęcz jest na celowniku Tuska, który zachowuje się jak damski bokser i próbuje zrobić z niej czarną owcę, także w sprawie KPO, choć to ludzie Tuska ponoszą za tę aferę pełną odpowiedzialność - dodaje.
Podobnie skomentował sytuację Dariusz Matecki:
Do sprawy odniosła się już sama minister. Polityczka podkreśliła we wpisie, że
wróciła z prywatnej podróży na własne życzenia, a na lotnisku czekał na nią jej syn ze Skodą Octavią
:
"No nie mogę się po prostu pohamować. Opary absurdu polityczno-medialnego sięgają kosmosu. Super Express pisze, że wróciłam z urlopu za pieniądze państwowe. (nieprawda - wróciłam na własne życzenie i za własne pieniądze!). Ale główny news: na lotnisku czekał na mnie ochroniarz i limuzyna. Posłowie PiS dają do tego pałające świętym oburzeniem komentarze. A na zdjęciu? Po prostu mój syn i moja osobista domowa "limuzyna" - Skoda Octavia" - napisała.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA