
Fot. TVN 24
W Zielonej Górze przed Szpitalem Uniwersyteckim odsłonięto
pomnik bachantki Zdrowitki
, który wzbudził wiele kontrowersji. Przedstawia on kobietę
w obcisłym stroju pielęgniarki z dużym dekoltem
, która miała przypominać Larę Croft. To 79. rzeźba w Zielonej Górze nawiązująca do boga Bachusa.
- W szpitalu pracuje zdecydowanie więcej kobiet. Dlatego zdecydowałem, że będzie to bachantka a nie bachusik - tłumaczy autor rzeźby Artur Wochniak cytowany przez
Gazetę Lubuską
. - Nawiązałem do fikcyjnej, ale dobrze znanej z gry Tomb Raider,
Lary Croft, która strzela z łuku czy z karabinu
, a nasza Zdrowitka walczy z chorobami za pomocą strzykawki.
Ma czepek, odpowiedni strój, ale też jest seksi…
Ta figurka to symbol siły, troski i opieki.
Dr Marek Działoszyński, prezes Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, przy oficjalnym odsłonieniu pomnika wyznał, że cieszy się, że placówka stała się częścią zielonogórskiej tradycji bachusików. "Wszystkich malkontentów
zniechęcam do tego, żeby kontestowali wygląd tej bachantki
, bo ona naprawdę jest rewelacyjna w moim przekonaniu", zastrzegł dr Działoszyński.
Autor zaznacza, że bachantki z założenia mają przybierać formy "satyryczne" i "fantazyjne". Z kolei członkinie Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Zielonej Górze skrytykowały wygląd Zdrowitki, nazywając ją
"frywolną, seksistowską, paskudną"
.
- Prosimy, ba, żądamy [...] zlikwidowania tego - przekazała w rozmowie z TVN 24 Elżbieta Baliszewska, przewodnicząca stowarzyszenia. - Jeżeli na wejściu do szpitala stoi taka rzeźba, która symbolizuje pielęgniarkę właśnie w takim stroju, to czego pacjenci mają się spodziewać na oddziałach?