
Fot. East News
RMF FM informuje, że w poniedziałek przed siedzibą Parlamentu Europejskiego
w Strasburgu
odbędzie się manifestacja rolników z całej Unii Europejskiej. Chcą oni wesprzeć
eurodeputowanych
, których wniosek o skierowanie umowy UE-Mercosur do unijnego Trybunału Sprawiedliwości został odrzucony.
We wrześniu Komisja Europejska mimo sprzeciwu Polski przyjęła umowę handlową z
Mercosurem
, blokiem państw Ameryki Południowej, która ma m.in. złagodzić bariery celne. Dotychczas zaproponowano rozwiązanie tymczasowe, które wejdzie w życie po zgodzie Parlamentu Europejskiego oraz 15 państw członkowskich. Wówczas Donald Tusk zapowiedział, że będzie szukał sojuszników do zablokowania umowy.
W zeszłym tygodniu polscy rolnicy rozpoczęli
akcję protestacyjną
, która ma potrwać co najmniej miesiąc. Domagają się m.in.
ochrony rynku i ograniczenia importu żywności z Ukrainy i państw Mercosur
. Już wtedy zapowiadali duże demonstracje w
Warszawie i Brukseli
.
Jak podaje RMF FM rolnicy z całej UE działający w ramach europejskiej federacji
Via Campesina
, zrzeszającej rolników w 20 krajach Europ, będą teraz protestować w Strasburgu. Jak podaje Via Campesina w swoim oświadczeniu, powodem manifestacji jest "
odmówienie europosłom bez solidnych podstaw prawnych prawa do głosowania
nad wnioskiem o skierowanie umowy z Mercosur do TSUE".
W zeszłym tygodniu wniosek
145 europosłów w tej sprawie został uznany za "niedopuszczalny"
przez służby prawne Parlamentu Europejskiego. Jak się okazuje, wnioskodawca i eurodeputowany PSL
Krzysztof Hetman
o odrzuceniu wystosowanego pisma dowiedział się z
anonimowego maila
.
- W ten sposób
gwałci się wszelkie standardy
, na których opiera się praca w Parlamencie Europejskim - przyznał w rozmowie z rozgłośnią Krzysztof Hetman.
Zdaniem organizatorów manifestacji, Komisja Europejska w ten sposób przyczynia się do "niebezpiecznego precedensu", osłabiającego pozycję PE.
"Zatwierdzenie największej umowy o wolnym handlu, mającej poważne konsekwencje dla rolników, bez odpowiedniej oceny prawnej stanowiłoby
niebezpieczny precedens
, osłabiłoby pozycję Parlamentu Europejskiego i dałoby Komisji uprawnienia do ustalania własnych zasad" - czytamy w oświadczeniu.
To nie koniec zaplanowanych manifestacji rolników.
COPA-COGEC,
największe stowarzyszenie europejskich organizacji rolniczych. zaplanowało protesty w
Brukseli 18 grudnia
, czyli w dniu, kiedy
Ursula von der Leyen przewodnicząca KE
wyjedzie do Brazylii, aby zawrzeć
ostateczną umowę z krajami Mercosur
. Organizacja zapowiada, że w manifestacji weźmie udział 10 tys. rolników, a obecność potwierdziło już 40 organizacji rolniczych z różnych krajów UE.