Logo
  • DONALD
  • KAZIMIERZ DOLNY: UMIERA 150-LETNI DĄB, BO KTOŚ WYWIERCIŁ W NIM DZIURY I NALAŁ TRUCIZNY

Kazimierz Dolny: umiera 150-letni dąb, bo ktoś wywiercił w nim dziury i nalał trucizny

17.06.2019, 11:20
fot. Polsat News
Jak informuje Polsat News, w Kazimierzu Dolnym
usycha 150-letni dąb
. Wszystko wskazuje na to, że
ktoś wywiercił w nim dziury
i
nalał trucizny
. Zdaniem lokalnych aktywistów, drzewo zatruwane jest środkiem na chwasty.
Według radnego miasta,
Janusza Kowalskiego,
problem zaczął się od ustawienia nowego ogrodzenia. Postawiono je w miejscu ścieżki, którą mieszkańcy dochodzili do domów, omijając drzewo. Teraz jest to niemożliwe.
- Tylko czekać aż dojdzie do rozlewu krwi. Są wyzwiska, wzajemne oskarżenia - mówi Kowalski. 
Zdaniem lokalnych działaczy ekologicznych
wystarczy wytyczyć nową drogę
, która pozwoli swobodnie omijać drzewo. Jak mówi zastępca burmistrza,
Dariusz Wróbel
, to jednak jest skomplikowane i może sporo kosztować. 
- Trzeba wykupić działki, ale zależy nam na załatwieniu sprawy, więc traktujemy to poważnie - tłumaczy.
Aktywiści zapowiadają, że jeśli urzędnicy nie rozwiążą problemu, będą inaczej chronić dąb, np.
przywiązując się do niego
Sprawą zatrucia drzewa
zajmuje się już policja
, którą zawiadomił współwłaściciel działki, na której stoi dąb. Funkcjonariusze mają ustalić, czy rzeczywiście został otruty, a jeśli tak, to kto za tym stoi. 
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA