Marcinkiewicz broni Niesiołowskiego: nie znam się na prostytutkach, ale łóżka by nie zarwał

Dzisiejsze doniesienia o tym, że

miał przyjmować

wywołały wiele komentarzy w mediach. Szczególnie zaskoczył fakt, że łapówki te miał odbierać

. 

Według informacji Wirtualnej Polski, od stycznia 2013 roku do końca 2015 roku

wśród których były pracownice restauracji należącej do biznesmenów. Rozmówca portalu twierdzi, że Niesiołowski

, a biznesmeni mówili o nim

. 

Niesiołowskiego próbują bronić politycy opozycji, a także

. W rozmowie z WP chwali posła: 

- Mogę powiedzieć tylko tyle, że

Ta prawość łączy się również z tym, że on jest człowiekiem, który każdemu pomagał.

- mówi były premier. 

Dodaje też, że nie wierzy w doniesienia, jakoby Niesiołowski miał korzystać z usług seksualnych.

-

. Może Niesiołowski bywał u nich w zajeździe. Ja, jak jeżdżę po Polsce też nocuję w wielu hotelach, zajazdach i tym podobnych miejscach.

Powtarzam, znam Stefana jako bardzo prawego człowieka.

-

- pyta Marcinkiewicza Marcin Makowski. 

- Wie pan co? Nie tylko, że nie wyobrażam sobie, co to są za łóżka beznadziejne jeśli się tak łamią…

 

WP informuje też, że Prokuratura Krajowa ma złożyć wniosek o

. Poseł sam poinformował już 

, że jest gotowy sam się go zrzec.

"Dajmy wymiarowi sprawiedliwości działać. Chcielibyśmy wierzyć, że sprawa nie będzie miała charakteru politycznego. Jesteśmy za jej pełnym wyjaśnieniem.

" - czytamy w oświadczeniu UED.