![fot. East News](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/54/31/5431d12b-557a-4d2c-9da2-06050122d40d/putin_polska_atak.jpg__1200x0_q85_crop_subsampling-2_width-1200.jpg)
fot. East News
Z sondażu United Surveys przeprowadzonego na zlecenie RMF FM i
Dziennika Gazety Prawnej
wynika, że 47 proc. Polaków uważa, że Władimir Putin będzie chciał
zaatakować Polskę
. To wynik wyższy aż o 16 punktów procentowych w porównaniu z podobnym badaniem z maja ubiegłego roku.
Jednocześnie 30 proc. badanych raczej nie wierzy w inwazję Rosji na nasz kraj, a niemal 9 proc. całkowicie wyklucza taką możliwość. Niecałe 15 proc. nie ma w tej kwestii zdania.
Respondenci wskazali również, jak, ich zdaniem, zakończy się wojna w Ukrainie. Prawie 50 proc. przewiduje, że atak Kremla będzie trwał latami i doprowadzi do
wyniszczenia obu krajów
. 14,1 proc. uważa, że Rosja wygra wojnę, a 17,4 proc. wierzy w zwycięstwo Kijowa. Z kolei ponad 20 proc. nie umie wskazać zwycięzcy wojny.
Tymczasem minister obrony Danii Troels Lund Poulsen na łamach dziennika Jylland-Posten ostrzega, że Rosja może zaatakować kraj NATO w ciągu najbliższych 3-5 lat. Z najnowszych danych wywiadowczych Danii wynika, że wzrosła m.in. zdolność Rosji do produkcji sprzętu wojskowego.