Logo
  • DONALD
  • NIESIOŁOWSKI W "NEWSWEEKU": NIE KORZYSTAŁEM Z ŻADNYCH ŁAPÓWEK, TO PODŁA INSYNUACJA

Niesiołowski w "Newsweeku": nie korzystałem z żadnych łapówek, to podła insynuacja

25.03.2019, 07:33
Oskarżany o przyjmowanie łapówek w formie usług seksualnych
Stefan Niesiołowski
zdecydował się udzielić wywiadu Tomaszowi Lisowi. W najnowszym numerze
Newsweeka
mówi między innymi o tym, co myśli o tych oskarżeniach i o swojej przyszłości w polityce. 
Jak twierdzi, jest spokojny o proces, bo nie popełnił żadnego przestępstwa.
-
Nie brałem żadnych pieniędzy, nie korzystałem z żadnych łapówek
i nie mam zamiaru o tym rozmawiać.
To jest podła insynuacja
i poniżanie mojej rodziny.
Coś obrzydliwego
- mówi o "seksaferze". 
Tłumaczy też, dlaczego niedawno nazwał
Grzegorza Schetynę
"żałosną kreaturą"
:
- Nazwałem go tak, bo kiedy mnie obrzygano w mediach, to
powiedział, że o tym od dawna mówiło się w Sejmie
. To niesłychane. Pan Schetyna
był uprzejmy włączyć się w kampanię opluwania mnie
przez przeciwników politycznych na podstawie sfałszowanych i nielegalnych podsłuchów oraz insynuacji i przecieków, które trafiały do pisowskich gazet. 
-  Te zarzuty są wyjątkowo odrażające… te przecieki… kłamliwe i bezprawne zresztą. Jakaś korupcja… Grosza nie wziąłem… jakieś łapówki… To wszystko pojawia się w pisowskich mediach. I kolega z Platformy mówi, że "mówiło się od dawna o tym".
A skąd on wiedział?
- pyta.
Dodaje, że jeśli poseł wie o korupcji, to powinien zawiadomić prokuraturę, a Schetyna tego nie zrobił. 
Niesiołowski opowiedział też Lisowi o dzieciństwie, początkach działalności politycznej i pobycie w więzieniu w czasach PRL. Jak mówi, teraz, tak jak wtedy jest na
"wewnętrznej emigracji"
.
- W więzieniu i w podziemiu, generalnie w Polsce Ludowej, byłem na wewnętrznej emigracji. Tak jak dzisiaj.
Nie oglądam pisowskiej telewizji, nie czytam pisowskich gazet
, wyłączam Dudę za każdym razem, jak go widzę, tak samo Kaczyńskiego. O takich głowaczach jak Gryglas, Horała, Buda, Gliński czy Dworczyk nie wspomnę.
Jak przemawia w Sejmie Duda albo Morawiecki, natychmiast wychodzę
- tłumaczy.
Pytany o swoją przyszłość w polityce twierdzi, że i tak nie chciał już kandydować. 
-
Wcześniej podjąłem decyzję, że nie kandyduję
. Miałem plan, żeby zrobić koalicję - PSL, Nowoczesna, SLD, UED i dopiero z takiej pozycji rozmawiać ze Schetyną, ale praktycznie wszyscy liderzy tych partii poszli na moim zdaniem gorszy wariant. Wygląda to tak, że
Schetyna ma decydujący wpływ na listy, skutek może być opłakany
Mówi też, co myśli o sytuacji Kościoła w Polsce: 
- Mamy Kościół ponad prawem, ponad państwem. Nie wszystkie kościoły, ale większość, są
nieformalnymi biurami propagandy PiS
. Kościół z furią atakuje środowiska LGBT, ale popiera skandaliczną ustawę, która każe rodzić kobietom dzieci, które umrą - mówi. 
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA