
fot. Fox News
Wczoraj w Fox News wyemitowany został
wywiad z prezydentem USA Donaldem Trumpem
. Rozmowa dotyczyła między innymi tematu
wojny w Ukrainie i działań Rosji
. Po raz kolejny polityk wyraził rozczarowanie postawą Władimira Putina. Podkreślił, że zakładał, że uda mu się zakończyć konflikt znacznie szybciej, ze względu na jego dobre relacje z przywódcą Rosji.
W tym kontekście amerykański prezydent został zapytany o
naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony
. Donald Trump nie chciał jednoznacznie zabierać głosu odnośnie tego wydarzenia. Stwierdził, że nie może ocenić, czy to była świadoma akcja Rosji, czy też pomyłka:
- Wiesz, po prostu
nie mogę skomentować, czy to była pomyłka, czy nie
. Nie powinno ich tam być, bądźmy szczerzy. Ale podobno zostały wyłączone. Wiesz, dzisiaj można wyłączać drony. Świetnym sposobem ataku na drona jest wyłączenie go, a one spadają wszędzie. Więc miejmy nadzieję, że tak było - powiedział Trump.
Polityk został zapytany także o to, czy biorąc pod uwagę dodatkowe siły obrony powietrznej, wysłane do Polski przez Wielką Brytanię i innych sojuszników - Stany Zjednoczone zrobią to samo, Donald Trump udzielił zaskakującej wypowiedzi. Amerykański przywódca stwierdził, że obiecał Polsce pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa, jednak dopiero, jak zakończy konflikt w Ukrainie:
-
Cóż, pomagamy wywiadowczo
. Ale
kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny
. Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, że ostatecznie to się stanie - odparł prezydent USA.
Przypomnijmy, że podczas wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu, która miała miejsce na początku września, Donald Trump deklarował, że pomoże Polsce w obronie:
- Możemy umieścić więcej żołnierzy w Polsce, jeśli Polacy będą chcieli. Nigdy nie myśleliśmy o wycofaniu żołnierzy z Polski, rozważamy to w przypadku innych krajów, ale nie w Polsce.
Jesteśmy z Polską całkowicie i pomożemy Polsce w obronie
- mówił Trump.
Warto nadmienić, że na początku tygodnia brytyjski rząd poinformował, że myśliwce Typhoon Królewskich Sił Powietrznych będą realizować misję obrony powietrznej nad Polską w ramach inicjatywy Wschodnia Straż. Mają one dołączyć do sił sojuszniczych, m.in. z Danii, Francji i Niemiec, aby wzmocnić obronę i odstraszanie NATO na wschodniej flance.
Plan operacji zakłada rozmieszczenie w regionie dodatkowego sprzętu oraz żołnierzy z państw sojuszniczych.
Wczoraj pojawiła się również informacja, że Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż ponad 2,5 tys. pocisków przeciwpancernych Javelin do Polski. Zgoda ma dotyczyć potencjalnego zakupu 2506 pocisków oraz 253 wyrzutni z przyrządami celowniczymi.