
Fot.: East News / Fot.: @RealDeanCain - X
Były odwtórca roli Supermana
Dean Cain
podjął decyzję o przystąpieniu do
ICE -
Urzędu Celno-Imigracyjnego Stanów Zjednoczonych. Jednostka zajmuje się m.in.
programem masowych deportacji
, zapoczątkowanych z inicjatywy prezydenta
Donalda Trumpa
.
Cain ogłosił, że przystąpił do służby w tej jednostce po to, aby
wspierać antyimigracyjną politykę
głowy państwa. Jak przekazał, jego zaprzysiężenie ma się odbyć "jak najszybciej" w związku z kampanią rekrutacyjną agencji federalnej. Informacją na temat swoich planów aktor podzielił się w środowym wywiadzie dla telewizji Fox News. Wówczas wskazał, że do jego obowiązków będzie należało m.in.
wspieranie nalotów imigracyjnych
, które stały się przyczyną wybuchu protestów w całych Stanach Zjednoczonych.
Do przystąpienia do służb miały go zachęcić treści, które ICE publikuje na Instagramie. Mężczyzna miał obejrzeć jeden z
filmików rekrutacyjnych
, a następnie zgłosić się do agencji. Niedawno ICE otrzymała wsparcie w wysokości
75 mld
, a środki te mają zostać przeznaczone na zatrudnienie dodatkowych
10 000 agentów
do 2029 roku.
- Jestem zaprzysiężonym zastępcą szeryfa i oficerem rezerwy policji - wskazał Cain, mówiąc o swoim dotychczasowym doświadczeniu. -
Rozmawiałem już z kilkoma urzędnikami i jak najszybciej złożę przysięgę jako agent ICE
- zadeklarował.
W rozmowie z dziennikarzami stacji Fox News Cain wskazał, że
popiera program masowych deportacji migrantów
ze Stanów Zjednoczonych. Pozytywnie ocenił także działania Trumpa, mówiąc, że amerykański prezydent realizuje
program naprawy systemu imigracyjnego
.
- Na to głosowali ludzie. Ja też na to głosowałem - powiedział Cain. -
Ten kraj został zbudowany dzięki patriotom, którzy stanęli do walki, niezależnie od tego, czy było to popularne, czy nie
, i postępowali właściwie. Naprawdę wierzę, że to właściwa decyzja - mówił.
Cain wskazał, że po tym, jak ogłosił decyzję o wstąpieniu do ICE, musiał się mierzyć z krytyką. Jak ocenił, w sieci "zrobiło się szaleństwo". Mimo to były aktor
Supermana
wskazał, że nie zamierza zmieniać swoich planów i powiedział, że liczy na to, że do ICE dołączy jak najwięcej osób.
-
Mam nadzieję, że cała masa innych byłych oficerów, byłych agentów ICE, również się dołączy i natychmiast osiągniemy te cele rekrutacyjne
, pomagając chronić ten kraj - podsumował.