
fot. East News
Południowokoreańska agencja Yonhap podaje, że eksperci w Korei Południowej apelują do władz o
stopniowe podnoszenie wieku, w którym obywatel uważany jest za seniora
. Obecnie jest to 65 lat. Pojawiają się jednak głosy, by wiek ten podnieść do
70. roku życia.
Korea Południowa uznawana jest obecnie za
społeczeństwo o bardzo wysokim odsetku osób w podeszłym wieku
. Podniesienie wieku, w którym dane osoby były uznawane za seniora, miałoby posłużyć przekierowaniu zasobów państwa do tych obywateli, którzy najbardziej potrzebują pomocy. W 2024 roku liczba mieszkańców Korei Południowej liczących 65 i więcej lat osiągnęła poziom 10,24 mln, co oznacza, że seniorzy stanowią dziś 20 proc. mieszkańców kraju
"Wiek 65 lat definiujący seniora nie zmieniał się od 44 lat, od 1981 roku, pomimo znaczących zmian społecznych" - głosi oświadczenie ekspertów.
Co więcej, eksperci apelują także do rządzących, by ci rozważyli
podniesienie wieku emerytalnego do 70 lat
. Zaproponowano, by takie zmiany zostały dokonane jeszcze przed 2035 rokiem.
"Korea Południowa ma mierzyć się z przyspieszającymi wyzwaniami demograficznymi, w tym
niskim wskaźnikiem urodzeń i gwałtownym starzeniem się
. Aby przeciwdziałać wstrząsom, starsi dorośli powinni mieć poszerzoną szansę aktywności na rynku pracy w oparciu o ich zdolności i potrzeby" - można przeczytać w rekomendacji cytowanej przez agencję Yonhap.
W marcu południowokoreański parlament, by ratować trudną sytuację, związaną z rosnącą liczbą emerytów zatwierdził
reformę systemu emerytalnego
, która przewiduje, że najmłodsi obywatele i osoby dopiero wchodzące na rynek pracy, będą płaciły większe składki.
Ma to wydłużyć czas, w którym system emerytalny będzie mógł funkcjonować. Wcześniej spodziewano się, że system ten załamie się do 2056 roku. Po reformie ma on działać do 2071 roku. W związku z reformą składka emerytalna wzrośnie
z 9 do 13 proc. dochodu
.