Logo
  • DONALD
  • BALI ZMAGA SIĘ Z ROSJANAMI, KTÓRZY UTWORZYLI "MAŁĄ MOSKWĘ", NIELEGALNIE PRACUJĄ I ZA NIC NIE CHCĄ WYJECHAĆ

Bali zmaga się z Rosjanami, którzy utworzyli "małą Moskwę", nielegalnie pracują i za nic nie chcą wyjechać

24.03.2023, 11:45
Gospodarka Indonezji bardzo ucierpiała przez pandemię COVID-19. Kraj nawet reklamował się na targach turystycznych w Moskwie sloganem "Czas na Bali". Jak informuje dziennik The Wall Street Journal, od początku inwazji na Ukrainę Rosjanie licznie odwiedzają wyspę, jednak wielu z nich
łamie przepisy wizowe
.
Od początku wojny mieszkańcy Rosji uciekają do okolicznych krajów, między innymi do Gruzji i Armenii. Część z nich zdecydowała się na emigrację do egzotycznych miejsc, gdzie ceny żywności i zakwaterowania są stosunkowo niskie, a prawo imigracyjne nie jest surowo egzekwowane.
Według WSJ na Bali utworzyła się "mała Moskwa", a wściekli mieszkańcy rozpoczęli kampanię w mediach społecznościowych przeciwko Rosjanom, wzywając lokalne władze, żeby zwróciły uwagę na notoryczne łamanie przepisów. 
W październiku 2022 roku, czyli miesiąc po ogłoszeniu mobilizacji, liczba Rosjan przyjeżdżających do Indonezji wyniosła 12 tysięcy. W styczniu było ich już
22 tysiące
- więcej na Bali było tylko Australijczyków. 
Przyjezdni z Rosji, którzy decydują się zostać na wyspie na dłużej, często pracują zdalnie dla rosyjskich firm. Inni oferują swoje usługi jako fryzjerzy, prywatni trenerzy i masażyści czy nawet kabareciarze. Ich oferta jest kierowana głównie do stale rosnącej społeczności rosyjskiej w Indonezji.
Instruktorka fitness Mei Nurlita, która mieszka na Bali od 7 lat, przyznała w rozmowie z gazetą, że
Rosjanie zabierają pracę Indonezyjczykom
, a przyłapani na gorącym uczynku udają, że nie mówią po angielsku albo twierdzą, że klienci są ich znajomymi.
Na Instagramie pojawił się profil, na którym umieszczane są
reklamy firm nielegalnie działających na Bali
. Rosjanie prowadzą wypożyczalnie rowerów, szkoły surfingu czy agencje turystyczne.
 
Od początku roku deportowano jedynie 13 obywateli Rosji. Władze tłumaczą, że część z nich nielegalnie przedłużyła swój pobyt, żeby uniknąć mobilizacji, inni pracowali nielegalnie, a trzy kobiety zostały odesłane za świadczenie usług seksualnych. 
Gubernator Bali Wayan Koster poprosił rząd w Dżakarcie o
pozbawienie Rosjan możliwości wyrabiania wiz po przyjeździe do Indonezji
bez wcześniejszego składania wniosku. Apel Kostera dotyczy także Ukraińców, choć liczba turystów z okupowanego kraju wynosi siedem razy mniej niż Rosjan.
Zobacz też:

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA