
fot. X @WhiteHouse
Kandydat na prezydenta z poparciem PiS
Karol Nawrocki
przebywa obecnie w
Stanach Zjednoczonych
. Wczoraj pojawiły się doniesienia, że ma on zaplanowany szereg spotkań w Białym Domu, w tym także z prezydentem Donaldem Trumpem. Początkowo sztab wyborczy nie potwierdzał tych informacji.
Pobyt Nawrockiego w Stanach Zjednoczonych
nie jest zaskoczeniem
. Dużo wcześniej jego sztab zapowiadał, że ma on odwiedzić Polonię w
Chicago
i wziąć
udział w Paradzie Dnia Konstytucji 3 Maja
. Pojawienie się w Waszyngtonie jest jednak sporą niespodzianką.
Wczoraj Nawrocki był jednym z wielu
uczestników corocznego Narodowego Dnia Modlitwy
, który odbywa się w całych Stanach Zjednoczonych w pierwszy czwartek maja. Jedno ze spotkań odbywa się w
ogrodach Białego Domu
, organizuje je Prezydencki Zespół Modlitewny.
Po obchodach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym Białego Domu miało dojść do krótkiego spotkania między Karolem Nawrockim i
Marco Rubio
. Sztab Karola Nawrockiego zamieścił zdjęcia z tego wydarzenia:
Co więcej, kandydat na prezydenta z poparciem PiS spotkał się także ze spikerem Izby Reprezentantów
Mikem Johnsonem
.
Adam Bielan, członek sztabu wyborczego Karola Nawrockiego przekazał, że polityk spotkał się jeszcze z szefową gabinetu Donalda Trumpa
Susie Wiles
, szefem komisji sprawiedliwości Izby Reprezentantów
Jimem Jordanem
, a także z sekretarzem zdrowia
Robertem Kennedym
i kongresmenami.
Po tych wszystkich spotkaniach Nawrocki został zaproszony do
Gabinetu Owalnego na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem
. Biały Dom zamieścił w sieci zdjęcia z tego wydarzenia:
Po wszystkim Karol Nawrocki udzielił wywiadu Telewizji Republika. Kandydat na prezydenta miał stwierdzić, że
Donald Trump powiedział mu, że wygra wybory
:
- Prezydent Trump powiedział:
"you will win"
, więc powiedział, że wygram. Odczytałem to jako rodzaj życzenia mi sukcesu w nadchodzących wyborach - mówił prezes IPN.
- Amerykańska administracja
ma świadomość tego, co dzieje się w Polsce
i, że te wybory są bardzo ważne - dodał.
W rozmowie z Telewizją Republika dodał, że jego rozmówcy pytali z troską o to, "co się dzieje w Polsce" w kontekście wyborów:
- W odniesieniu i do subwencji z jednej strony. A z drugiej strony ograniczania wolności polskich mediów - wyjaśnił, dopytywany o szczegóły.
- Więc docierają do Białego Domu informacje. Te ataki na TV Republika, to, że wybory są po prostu nieuczciwe - ocenił Nawrocki.