
fot. East News / X
Wciąż szeroko komentowane jest wczorajsze
expose Donalda Tuska
, które wygłosił w Sejmie przed głosowaniem nad udzieleniem rządowi wotum zaufania. Przemówienie premiera w mediach społecznościowych na żywo komentowali zarówno posłowie rządzącej koalicji, jak i opozycji, a ponad 260 z nich zdecydowało się zadać Tuskowi szczegółowe pytania.
Na mównicy sejmowej pojawiła się m.in.
Anna-Maria
"Wanna"
Żukowska
, szefowa klubu Lewicy, która pytała premiera o działania dotyczące walki z kryzysem demograficznym i wykluczeniem komunikacyjnym. Zwróciła też uwagę na kwestię ustawy o związkach partnerskich.
- Panie Premierze, patrzę na Pana wyjątkowo ciepło i sympatycznie. Powiedział pan kiedyś, że jak ktoś ma wizję, to powinien pójść do lekarza. A mi brakuje tej wizji, tej wielkiej wizji Polski, którą wszyscy mamy w sercu, o której wszyscy myślą. To jest Polska, w której mamy stabilny i sukcesywny wzrost płacy minimalnej.
To jest Polska, która walczy o demografię. Polska, która walczy z wykluczeniem transportowym
, ale nie poprzez pociągi na narty, tylko tam, gdzie ludzie nie mają jak dojechać do pracy i szkoły - powiedziała Żukowska, odnosząc się do krytykowanej wypowiedzi ministra infrastruktury o pociągach do Włoch:
- Polski, w której wszyscy czują się równi.
Brakuje mi tutaj informacji o realizacji umowy koalicyjnej w zakresie związków partnerskich.
Nie usłyszałam tego w pańskim wystąpieniu i
naprawdę nie możemy dłużej słuchać, jak to jest już od 2011 r., że ten czas przyjdzie po wyborach
. Ten czas jest teraz. Jest miesiąc równości. Panie premierze, apeluję o przemyślenie tego wszystkiego co powiedziałam - stwierdziła.
Przypomnijmy, że
projekt ustawy o związkach partnerskich
, który powstał z inicjatywy Katarzyny Kotuli, ministry ds. równości, jest już gotowy od zeszłego roku. Przeszedł przez konsultacje społeczne i uzgodnienia międzyresortowe.
Początkowo miał być to projekt rządowy, jednak do dziś Rada Ministrów nie poddała go pod głosowanie i nie trafił on do Sejmu.
Projekt blokować ma PSL.
We wtorek
Lewica ogłosiła, że złoży projekt ustawy o związkach partnerskich także jako poselski
.
- Żeby spełnić obietnicę Lewicy składamy w Sejmie poselski projekt ustawy o związkach partnerskich i projekt ustawy wprowadzającej. Dziś najbardziej zależy nam na tym, żeby projekt rządowy i projekt poselski spotkały się tutaj w parlamencie, żeby były wspólnie procedowane i żeby były wspólnie głosowane. Bardzo liczę na marszałka Sejmu Szymona Hołownię, który mówił, że ten projekt popiera - mówiła
Katarzyna Kotula.