Morawiecki: idąc do polityki, z radością zrezygnowałem ze 100 milionów złotych

postanowił pochwalić się wyborcom, że, zgodnie z zaleceniem prezesa

, nie przyszedł do polityki dla pieniędzy. Przeciwnie, podkreśla, że stracił na tym sto milionów złotych. I to "z radością".

-

, idąc do polityki. Zrezygnowałem,

, do emerytury, może nawet

- podlicza w wywiadzie z

.

Wspomina też, że za rządów PO nie przyjął propozycji

objęcia funkcji ministra finansów i od razu powiedział o tym Jarosławowi Kaczyńskiemu:

- podkreśla. Proszę sobie popatrzeć na ówczesne sondaże. Po prostu nie chciałem być w tamtym rządzie. Spotkałem się wtedy z Jarosławem Kaczyńskim i

. On pyta: jaka jest pana decyzja? Ja na to, że odmówiłem. A to bardzo się cieszę – odparł. Nie zapadły wtedy żadne inne ustalenia.

- Chciałem być w ekipie naprawy Polski, likwidowania patologii III RP. Ale przecież trudno było przewidzieć wygraną PiS w 2015 roku.

- zapewnia.

W czasie 11 lat pracy na stanowisku prezesa banku BZ WBK Morawiecki zarobił około

.