![fot. 161 Crew/Telegram](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/21/85/2185edd7-3e59-41fc-93b3-324d6149f7fa/aborcja_glowne.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. 161 Crew/Telegram
Na początku maja amerykańskie media rozpisywały się na temat pozyskanych informacji, z których wynika, że
Sąd Najwyższy USA zamierza
wkrótce uchylić orzeczenie z 1973 roku tzw.
Roe vs Wade
uznające
aborcję za konstytucyjne prawo.
Obecnie w liczącym dziewięciu sędziów Sądzie Najwyższym przewagę mają konserwatyści. Niedługo później Sąd Najwyższy USA wydał oświadczenie, w którym potwierdził prawdziwość tych doniesień.
Jeśli Sąd Najwyższy podejmie także decyzję, wówczas o sprawie dostępu do aborcji w USA każdy ze stanów będzie decydować osobno. Eksperci zauważają, że wówczas nawet
26 z 50 stanów, mogłoby znacznie ograniczyć lub zakazać przerywania ciąży
na swoim terytorium.
W związku z tym w USA rozpoczęły się
ataki na organizacje antyaborcyjne
. W maju skrajnie lewicowa grupa ekstremistyczna
Jane's Revenge
przyznała się do podpalenia biura organizacji antyaborcyjnej w Wisconsin. Poinformowała o tym w oświadczeniu przesłanym do lokalnej gazety. Przekazała, że zaatakowała Wisconsin Family Action w
Madison
z powodu jej antyaborcyjnego stanowiska i ostrzegła, że podobne instytucje w USA spotkają się z takimi działaniami, jeśli się nie rozwiążą.
W nagraniu wideo zamieszczonym na stronie CompassCare na Facebooku Jim Harden stwierdził, że
"to jest proaborcyjna Noc Kryształowa".
Do podobnej sytuacji doszło na
Florydzie
. Archidiecezjalne centrum ciążowe pro-life w Hollywood zostało zniszczone proaborcyjnym
graffiti
podczas weekendu Memorial Day. Na zewnątrz South Broward Pregnancy Help Center, położonego około 45 minut na północ od Miami, napisano:
"jeśli aborcja nie jest bezpieczna, to ty też nie".
Obok graffiti widniał podpis Jane's Revenge.
Z kolei w stanie
Nowy Jork
policja prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzenia
podpalenia kliniki antyaborcyjnej.
W obiekcie wybito okna i rzekomo podłożono ogień.
Do sytuacji doszło we wtorek wczesnym rankiem. W budynku miało dojść do rozległych zniszczeń, których naprawa zajmie miesiące. Nikt z członków grupy antyaborcyjnej nie został ranny, jedynie dwóch strażaków gaszących pożar odniosło niewielkie obrażenia.
Na ścianie budynku namalowano sprayem graffiti z napisem
"Jane tu była",
który może wskazywać na Jane's Revenge.
![fot. 161 Crew/Telegram](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/5f/d2/5fd210d4-3ac2-4b36-a3b4-4a532cb1c0d7/aborcja_6.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. 161 Crew/Telegram
![fot. 161 Crew/Telegram](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/1c/03/1c034bbc-7c2a-4f6c-ae2e-079fef6a8db6/aborcja_5.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. 161 Crew/Telegram
![](https://www.donald.pl/api/files/canonical/1654851899/51535/)
![fot. 161 Crew/Telegram](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/57/54/5754337b-5a81-4794-8607-977cb2ea34f8/aborcja_1.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. 161 Crew/Telegram
![fot. 161 Crew/Telegram](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/db/79/db798d64-83c7-445f-b391-9189b1786564/aborcja_3.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. 161 Crew/Telegram
![fot. 161 Crew/Telegram](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/3e/cc/3ecc3405-8133-4699-b02c-9bcaa13e0980/aborcja_2.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. 161 Crew/Telegram