Niebawem pogotowie w
 Zielonej Górze 
rusza z pilotażowym programem
 
Cyfrowy doktor
. Projekt według oczekiwań ma być odpowiedzią na 
problemy kadrowe w ochronie zdrowia
, a przede wszystkim brak lekarzy w Zespołach Pogotowia Ratunkowego.
Program od roku działa już w Gorzowie Wielkopolskim. Polega on na tym, że
 w karetce pogotowia
, która dociera do pacjenta, 
nie ma lekarza,
 jednak
 łączy się on z zespołem
 za pomocą poprzez konsolę operatorską i łączność satelitarną:
- Lekarz - choć nie jest w karetce, u pacjenta - poprzez konsolę operatorską i łączność satelitarną ma obraz tak, jakby był na miejscu i jest w bezpośrednim kontakcie z zespołami ratownictwa medycznego. Pomaga ratownikom podjąć decyzję - informowali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego.
Prawie 
1 mln złotych
 na uruchomienie programu w Zielonej Górze przeznaczy 
samorząd wojewódzki
:
- Wprowadzenie programu pozwala na zminimalizowanie problemu kadry medycznej, a zatem stanowi wsparcie w postaci konsultacji lekarskiej dla tych zespołów działających na terenie pogotowia i pozwala na dokonanie przez lekarza koordynującego wstępnej selekcji pacjentów na tych, którzy potrzebują lub nie potrzebują pilnej wizyty na SOR - tłumaczą urzędnicy.
- Jednocześnie takie rozwiązanie 
niesie za sobą zarówno poprawę jakości świadczonych usług, jak i poprawę bezpieczeństwa pacjentów i ratowników
 pracujących w ZRM - dodają.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zleciło przeprowadzenie badania 
Barometr zawodów 2022,
 z którego wynika, że w 2022 roku wśród 30 zawodów deficytowych będą m.in.
 
pielęgniarki, położne, psychologowie i psychoterapeuci, fizjoterapeuci i masażyści, lekarze, opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej, ratownicy medyczni.
"Największe problemy ze znalezieniem pracowników pojawią się
 w ośrodkach wiejskich oraz w miejscowościach, w których budowane są nowe szpitale czy oddziały
. Oczywiście nie ominą też miast wojewódzkich. Ogółem deficyt pielęgniarek i położnych pojawi się w 347 powiatach (z czego w 92 będzie to duży deficyt), natomiast lekarzy w 317 (w 72 będzie duży)" - przekazano w  badaniu.