Logo
  • DONALD
  • PIRAMIDA HREIT: WEDŁUG ŚLEDCZYCH STRATY MOGĄ WYNIEŚĆ NAWET 2,5 MLD ZŁ

Piramida HREiT: według śledczych straty mogą wynieść nawet 2,5 mld zł

09.12.2025, 16:00
East News
Łódzka prokuratura zajmuje się badaniem wątków wokół firmy developerskiej HREiT. Prokurator Paweł Jasiak zdradził w rozmowie z Onetem, że
straty szacowane są na ok. 2,5 mld zł
, a
poszkodowanych może być nawet niemal 7 tys. osób
, w tym ok. 5 tys. inwestorów i 1,8 tys. nabywców mieszkań.
W listopadzie ubiegłego roku doszło do zatrzymania prezesa tej spółki. Prokuratura informowała wówczas, że śledztwo dotyczy "podejrzenia
popełnienia oszustwa
na szkodę nabywców mieszkań i inwestorów tej spółki, a także
nieprawidłowości w sprawozdawczości finansowej
". 
Michał Sapota
do tej pory pozostaje w areszcie. Prok. Jasiak zaznaczył, że zarzuty, które usłyszał podejrzany, obejmują jedynie "jedną piątą" wszystkich wątków. Zdaniem śledczych na późniejszym etapie śledztwa mogą pojawić się kolejni podejrzani, wśród których mogą znaleźć się m.in. podwładni dewelopera.
Śledczy wnioskują o przedłużenie aresztu dla Sapoty o kolejne trzy miesiące, wskazując na ryzyko matactwa. Kolejnym argumentem jest to, że przedsiębiorcy grozi wysoka kara. Jeżeli zarzuty wobec niego się potwierdzą,
może on trafić do więzienia nawet na 25 lat
. Sapota nie przyznaje się do winy.
Prok. Jasiak opisał powtarzalny schemat działania HREiT wobec klientów.
Inwestorzy byli zapewniani o wypłacie kwartalnych odsetek i bezpiecznym zwrocie kapitału
. Nabywcom obiecywano natomiast
terminowe oddanie lokali
. Gdy pojawiały się opóźnienia, firma tłumaczyła je problemami z podwykonawcami, którzy w rzeczywistości nie dostawali wynagrodzeń za swoją pracę.
Inwestorzy obejmowali
zabezpieczenia na działkach
, przez co nawet w razie postępów budów środki z projektów w pierwszej kolejności trafiałyby do uprzywilejowanych. Osoby bez zabezpieczeń miały niewielkie szanse na odzyskanie odsetek lub kapitału. Wpisy w księgach wieczystych są jednym z kluczowych dowodów analizowanych przez śledczych.
Nieoficjalne ustalenia Onetu wskazują na to, że w aferze HREiT zarzuty usłyszą kolejne osoby.
Zdaniem tego portalu w w materiałach śledztwa są wątki dotyczące ludzi z najbliższego otoczenia Sapoty. W korespondencji do mediów część poszkodowanych wskazuje na jego byłego wspólnika,
Michała Cebulę
, który zastrzega, że współpracuje z organami. Zapewnia także, że sam wnioskował o audyt oraz wstrzymanie produktów inwestycyjnych.
-
Nigdy nie zasiadałem w zarządach spółek deweloperskich, które skrzywdziły inwestorów i nabywców mieszkań.
Trzy lata temu zażądałem od Michała Sapoty i od wszystkich pracowników firmy wstrzymania produktów inwestycyjnych do czasu przeprowadzania rzetelnego audytu. Już wtedy miałem podejrzenia, że doszło do wyprowadzania majątku z grupy HREiT. O sprawie zawiadomiłem później prokuraturę - odpowiada Michał Cebula, cytowany przez Onet.
Poszkodowani opisują również, że czekają na decyzję sądu o
upadłości HREiT
i liczą na współpracę z syndykiem oraz nowym inwestorem. Afera wiąże się dla nich z wieloma obciążeniami. Muszą płacić
czynsze za najem i raty kredytów
, mimo że inwestycje zostały wstrzymane. W Łodzi przy ul. Łozowej 
prace zatrzymały się na fundamentach
, choć planowano budowę dziesięciu budynków.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA