
fot. East News / Truth Social @realDonaldTrump
Na początku sierpnia serwis Politico informował, że Komisja Europejska wycofała się z planów opracowania unijnego podatku cyfrowego. Wicepremier i
minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski
nie zamierza jednak rezygnować z tego pomysłu. Wicepremier informował niedawno, że w resorcie trwają obecnie prace nad
ustawą o podatku cyfrowym
i próbuje on przekonać do swojego pomysłu innych członków rządu:
Wczoraj wiceszef resortu Dariusz Standerski w rozmowie z Polskim Radiem przekazał, że
ministerstwo przedstawiło analizę
wprowadzenia nowych przepisów, w tym zaprezentowało różne scenariusze podatku cyfrowego. Wstępnie stawka miałaby wynieść
3 procent
:
- Oszacowano zyski i obroty firm cyfrowych. Pokazano także, jak wygląda ten podatek w innych państwach. Stawka ma wynieść 3 procent, a próg wejścia ma wynieść 750 mln euro przychodów globalnych - poinformował wiceminister.
Co istotne niedługo później prezydent USA
Donald Trump
opublikował wpis na platformie
Truth Social
, w którym
zagroził, że nałoży dodatkowe cła na kraje, które wprowadziły podatek cyfrowy
:
"Jako prezydent Stanów Zjednoczonych, przeciwstawię się krajom atakującym nasze wspaniałe amerykańskie firmy technologiczne. Podatki cyfrowe, przepisy dotyczące usług cyfrowych i regulacje dotyczące rynków cyfrowych mają na celu szkodzenie amerykańskim technologiom lub ich dyskryminację. Co więcej, w sposób skandaliczny dają one całkowitą przepustkę największym chińskim firmom technologicznym. To musi się skończyć i to TERAZ! Tym postem w sieci TRUTH powiadamiam wszystkie kraje posiadające cyfrowe podatki, przepisy, zasady, regulacje, że dopóki będą w nich obowiązywać te dyskryminacyjne środki, ja, jako prezydent USA, nałożę znaczące dodatkowe cła na eksport z tych krajów do USA i wprowadzę ograniczania eksportowe na naszą bardzo chronioną technologię i na chipy" - przekazał.
"Ameryka i amerykańskie firmy technologiczne nie są już ani "skarbonką", ani "popychadłem" świata. Okażcie szacunek Ameryce i naszym wspaniałym firmom technologicznym albo zmierzcie się z konsekwencjami" - dodał.