Pracownicy LOT-u zapowiadają strajk. "Nie chcemy narażać pracowników na mobbing i zastraszanie"

podjęli decyzję o formie protestu, który chcą rozpocząć, domagając się przywrócenia dawnego regulaminu wynagrodzeń, zatrudniania pilotów i personelu tylko na etacie oraz przywrócenia do pracy

O przeprowadzeniu strajku zdecydowało nadzwyczajne walne zgromadzenia największych związków zawodowych w spółce.

Związkowcy są w sporze z władzami PLL LOT od kilku miesięcy. Okazuje się, że

cofnął pod koniec lipca wydany trzy miesiące wcześniej zakaz protestu do czasu rozstrzygnięcia legalności strajku. Związkowcy chcieli rozpocząć strajk na początku maja.

 - powiedziała w rozmowie z

Monika Żelazik, szefowa Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego.

Okazuje się, że zarząd PLL LOT w ramach kary, za próbę protestu w maju wezwał związkowców, by

, jakie poniosła spółka, głównie przy sprzedaży biletów po zapowiedziach strajku.

Według zapowiedzi związkowców w proteście może wziąć udział ponad 

i może dojść do niego już we wrześniu. Akcja może potrwać nawet kilka dni i spowodować odwołanie niektórych lotów.