Streamer Ninja dostał od Microsoftu 50 milionów dolarów za opuszczenie Twitcha

[reklama]

Trzy dni temu

, ogłosił, że

, konkurencyjnego serwisu firmy Microsoft. To wielkie wydarzenie w świecie gier i pierwszy tak duży transfer na świecie. 

Ninja czyli

, był najpopularniejszym streamerem na Twitchu, śledziło go

, więcej niż dwóch kolejnych streamerów razem wziętych. W 2018 roku zarobił

, a Electronic Arts zapłacił mu milion dolarów za promowanie Apex Legends. 

Pisaliśmy o nim tutaj: 

Sam Twitch, należący do Amazona, to z kolei

. Lider kategorii wyprzedza pod względem oglądalności drugi w rankingu YouTube Gaming Live i trzeci Mixer Microsoftu. W drugim kwartale 2019 roku widzowie spędzili na Twiitchu w sumie

, podczas gdy na Mixerze tylko 119,1 mln. Jednak Twitch zanotował pierwszy w historii spadek oglądalności, podczas gdy platforma Microsoftu może pochwalić się wzrostem i to aż o 32%. 

Microsoft wybrał też idealny moment na transfer Ninjy. Właśnie wystartował

, a to streamowaniem tej gry zasłynął Amerykanin. To najlepszy moment, aby przyciągnąć jego fanów do swojej platformy. 

Eksperci są zgodni, że w związku z tym

. Znany w branży dziennikarz

,

, twierdzi, że było to aż

. 

"Dlaczego Microsoft zapłacił około 50 mln dolarów, by mieć Ninję na Mixerze? Tu nie chodzi o sprzedaż konsoli Xbox. Chodzi o xCloud, a Microsoft potrzebuje jak największej liczby silnych punktów na start usługi. Google ma YouTube i Stadia, a Amazon ma Twitcha. Microsoft ma Xboksa, Mixera i xCloud" - tłumaczy Warren. 

[reklama]