Obrady Sejmu przerwane. Procedowanie nad ustawą ws. mobilizacji lekarzy przełożone na jutro

Dziś po godzinie 10 rozpoczęło się

podczas którego posłowie mieli zająć się

, wprowadzającym m.in.

.

W trakcie obrad posłowie

Wszystko w związku z tym, że projekt ustawy wpłynął do Sejmu dopiero wczoraj późnym popołudniem.

- Czy naprawdę nie możemy w spokoju popracować nad ustawą? Panie marszałku, z ręką na sercu, czy pan tę ustawę przeczytał w nocy? - dopytywał marszałka Cezary Tomczyk.

Ryszard Terlecki przeprowadził głosowanie

. "Za" zagłosowali wszyscy obecni przedstawiciele opozycji - w sumie 218 posłów. Przeciw wnioskowi opowiedziało się 207 posłów PiS, a

. 

-

- mówił Ryszard Terlecki.

Marszałek Sejmu zwołał Konwent Seniorów i zwrócił się do KO o wycofanie wniosku. Opozycja jednak nie zgodziła się, w związku z tym

.

Zaproponowany przez PiS projekt ustawy zakłada, że

.

Według projektu rektorzy medycznych uczelni na wniosek wojewody lub ministra będą musieli przekazać im

także tych, którzy nie podeszli jeszcze do egzaminów oraz wszystkich osób z wykształceniem medycznym, które będą

. Podobnie ma być przypadku studentów pielęgniarstwa. Studenci wypracowane godziny będą mogły zaliczyć, jako praktyki zawodowe.

W projekcie zapisano także, że

, którzy popełnią błąd medyczny w ramach przeciwdziałania epidemii Covid-19.

Wydłużono również wiek dla

z wykształceniem medycznym, którzy mogą zostać

Zapisano także, że jeśli dziecko lekarzy ma mniej niż 18 lat, to do walki z epidemią można powołać tylko jednego z jego rodziców. Z kolei osoby, które wychowują dziecko do lat 18 samotnie oraz rodzice wszystkich dzieci do lat 14 są zwolnieni z obowiązku mobilizacji. Zapisano też, że jeśli wyrażą wolę mogą podjąć pracę.

W zaproponowanym projekcie ustawy podjęto także tema

. Jedną z kar może być zabranie części kontraktu z NFZ.

Zobacz też: