Eksperci wyjaśniają, jakim cudem tak sprawnie udało się ewakuować setki osób z katastrofy w Tokio

Wczoraj na

doszło do dramatycznych wydarzeń. Samolot pasażerski

, należący do linii Japan Airlines,

z maszyną

Niestety

samolotu straży przybrzeżnej

. Przeżył jedynie kapitan, który zdążył się wcześniej ewakuować. Został on jednak poważnie ranny. 

Samolot Japan Airlines wystartował z lotniska Shin-Chitose na wyspie Hokkaido. Z kolei maszyna straży przybrzeżnej miała lecieć na lotnisko w mieście Niigata na zachodnim wybrzeżu Japonii. Miała dostarczyć pomoc osobom dotkniętym trzęsieniem ziemi, które nawiedziło prefekturę Ishikawa w Nowy Rok.

Media obiegły nagrania ze zdarzenia. Pojawiło się także wiele komentarzy ekspertów dotyczących

. Podnoszą oni, że dzięki szybkim i sprawnym działaniom

Eksperci lotnictwa wypowiadający się m.in. dla BBC twierdzą, że wzorowa ewakuacja była możliwa, ponieważ

, a pasażerowie przestrzegali protokołów bezpieczeństwa:

- Na żadnym z filmów, które widziałem, nie dostrzegłem - już po opuszczeniu samolotu - ani jednego pasażera, który miałby ze sobą bagaż. Jeśli ludzie próbowaliby zabrać bagaż kabinowy, byłoby to naprawdę niebezpieczne, ponieważ spowolniłoby ewakuację - powiedział profesor Ed Galea, dyrektor Grupy Inżynierii Bezpieczeństwa Pożarowego na Uniwersytecie w Greenwich w rozmowie z BBC.

Ekspert podkreślił, że załoga samolotu mogła korzystać przy ewakuacji jedynie trzech nadmuchiwanych zjeżdżalni i nie mogły być one prawidłowo rozmieszczone ze względu na sposób lądowania.

Była stewardesa Japan Airlines w rozmowie z BBC przyznała, że pasażerowie mieli "niezwykłe szczęście":

- Odczułam ulgę, gdy dowiedziałam się, że wszyscy pasażerowie są bezpieczni. Jednak kiedy zaczęłam myśleć o procedurze ewakuacji, nagle poczułam się zdenerwowana - powiedziała.

Jak stwierdziła, bardzo istotne w takich momentach jest to, żeby

Fakt, że udało się nakłonić wszystkich do ucieczki, jest wynikiem dobrej koordynacji między załogą i pasażerami, którzy postępowali zgodnie z instrukcjami - dodała.

Potwierdziła też, że członkowie załogi przechodzą rygorystyczne szkolenia:

-

wykorzystując różne scenariusze, np. konieczność lądowania samolotu na wodzie lub pożar na pokładzie. W takie szkolenia zaangażowani są także pracownicy obsługi technicznej - powiedziała.

Japan Airlines w swoim komunikacie przekazał, że "prawidłowo

samolotu z pasażerami":

"Dlatego załoga musiała przekazywać instrukcje przez megafon i krzycząc" - przekazano.

W komunikacie linie lotnicze poinformowały, że jeden z pasażerów odniósł niewielkie obrażenia, a 13 osób poprosiło o konsultację lekarską "ze względu na dyskomfort fizyczny".