
Fot.: Soroush Bahramian - Unsplash / Fot.: Bournes senruoB - Unsplash / Fot.: @TMiddleEastern - X
Prezydent Iranu
Masud Pezeszkian
rozważa
przeniesienie stolicy z Teheranu do innego miasta
z powodu
niedoboru wody
. Jak podkreślił, przeniesienie 15-milionowej metropolii jest traktowane jako rozwiązanie awaryjne, do czasu zażegnania kryzysu.
Rzeczniczka irańskiego rządu Fatemeh Mohajerani zapowiedziała, że możliwe będzie
tygodniowe zamknięcie Teheranu
. Powiedziała ona, że przez ten okres w stolicy przestałyby działać urzędy, uniwersytety oraz szkoły.
Prezydent kraju dopowiedział, że
kryzys wodny jest "problemem narodowym"
, który może wkrótce doprowadzić do katastrofy. W jego ocenie przyczyną kryzysu hydrologicznego jest
wieloletnia susza w kraju
. Dodatkowo polityk skrytykował politykę środowiskową poprzednich rządów.
Jak przewidują eksperci, jeden z największych zbiorników retencyjnych w Teheranie może wyschnąć w ciągu najbliższych czterech tygodni. Aby doprowadzić do zmniejszenia zużycia energii elektrycznej i wody, irański parlament chce skrócić tydzień pracy z pięciu do czterech dni.
Dodatkowo doradzono, aby został reaktywowany system pracy zdalnej. Jak zaznaczono, wielu mieszkańców Teheranu opuściło stolicę i wyjechało na północ kraju. Zdaniem ekspertów zmiana organizacji pracy pozwoliłaby tym osobom na odnalezienie się w nowej sytuacji.
Z niedoborem wody mierzą się także
inne irańskie miejscowości
. Sprawa ta stanowi poważne zagrożenie w
ponad 20 spośród 31 prowincji
. W siedmiu zaporach wodnych w całym kraju spadł
poniżej 10 proc.
, a w prowincjach Hormozgan i Fars całkowicie wyschły dwa jeziora zaporowe.
Zdaniem klimatologów
80 proc. jezior zaporowych jest prawie pustych
. Jak podkreślają, normalne zaopatrzenie w wodę nie będzie możliwe do osiągnięcia przynajmniej przez najbliższe dwa miesiące. Przewiduje się, że
sytuacja ulegnie poprawie dopiero po jesiennych opadach deszczu
.