
fot. East News
Wczoraj Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zdecydowała, że 
Tomasz F
., prokurator, który 
oskarżał Tomasza Komendę
, zostanie na stałe 
usunięty z zawodu
. Orzeczenie ma związek ze zdarzeniem z 2019 roku, kiedy to wrocławskiego prokuratora zatrzymano za
 jazdę po pijanemu
. 
Tomasz F., wówczas  prokurator Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu został zatrzymany podczas
 rutynowej kontroli 
w październiku 2019 roku, badanie wykazało 0,28 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Wrocławska prokuratura zawiesiła Tomasza F., a w zeszłym roku uchylono mu 
immunitet
. 
Wczoraj sąd orzekł, że 
"prokurator uchybił godności urzędu poprzez jazdę w stanie nietrzeźwości"
 i wymierzył mu najwyższy wymiar kary: usunięcie z zawodu. Orzeczenie jest nieprawomocne. 
Tomasz F. w 2001 roku 
oskarżył
 Tomasza Komendę o udział w gwałcie zbiorowym, w efekcie czego Komenda został skazany na 25 lat więzienia za zgwałcenie i zabójstwo 15-latki. Po 18 latach został zwolniony z odbywania kary, a w 2018 roku został uniewinniony.  W lutym sąd przyznał mu 12 mln zł zadośćuczynienia.