Kasper i Ewelina, którzy napadli na taksówkarza w Pruszkowie, skazani na poprawczak i 4 lata więzienia

14 sierpnia na niestrzeżonym parkingu

. Chłopak i dziewczyna wsiedli do samochodu poszkodowanego w centrum Warszawy i zamówili kurs do podwarszawskiej miejscowości. Kiedy dotarli na miejsce, Kasper K. zamiast zapłacić należne 78 złotych, p

, co uczyniła ze śmiechem.

Na ich nieszczęście

. Wideo zdobyło dużą popularność w sieci.

Kasper i Ewelina

w pociągu do Katowic. Okazało się, że

.

Podczas przesłuchań napastnik tłumaczył, że "bardzo żałuje" i "był pijany",

. Za takie przestępstwo grozi do 15 lat więzienia. Obrończyni nastolatka wniosła wtedy o dobrowolne poddanie się karze i wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy.

na rzecz taksówkarza, zaakceptowali prokurator i pełnomocniczka pokrzywdzonego, która w sądzie tłumaczyła:

- Jako pełnomocnik miałam na uwadze osobę samego poszkodowanego, który musiałby ponownie zeznawać i ponownie przeżywać tę traumę.

.

Nożownik stwierdził, że

.

Dzisiaj poznaliśmy ostateczne wyroki, które zapadły w sprawie.

. Obrona i prokuratura zgodziły się na to po tym, jak Kasper K. zobowiązał się do zorganizowania sumy koniecznej na zadośćuczynienie dla poszkodowanego taksówkarza.