Logo
  • DONALD
  • ZAMIESZANIE WOKÓŁ OKŁADKI FAKTU, APEL DO AMBASADORA NIEMIEC, ŻEBY TAK NIE ROBIĆ

Zamieszanie wokół okładki Faktu, apel do ambasadora Niemiec, żeby tak nie robić

03.07.2020, 09:20
Kilka dni temu media obiegła informacja, że
prezydent Andrzej Duda 
marcu tego roku
ułaskawił pedofila
, który molestował własną córkę. W tym przypadku akt łaski miał dotyczyć uchylenia
zakazu kontaktowania się i zbliżania do ofiar.
Kancelaria Prezydenta tłumaczyła decyzję prezydenta tym, że ofiara ze sprawcą
pojednali się
.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Głos w sprawie zabrała także Prokuratura Krajowa, która próbuje tłumaczyć decyzje prezydenta:
"To one same, matka i córka - ofiara pedofila wystąpiły z wnioskiem o skrócenie tego zakazu. Pokrzywdzone argumentowały, że mężczyzna pracuje, pomaga finansowo swojej rodzinie i wspiera ją w życiu codziennym. Nie pije również alkoholu, co było wcześniej przyczyną konfliktów rodzinnych. Córka skazanego, dziś już dorosła osoba, deklaruje, że w pełni wybaczyła ojcu, a orzeczony wobec niego zakaz kontaktowania się z rodziną działa na jej niekorzyść.
Jej matka wskazuje, że zakaz, który miał ją chronić, stoi na przeszkodzie jej planom życiowym, które wiąże ze skazanym.
Obie argumentują, że zakaz kontaktów nadmiernie ingeruje w ich sprawy rodzinne, a one same
'czują się ofiarami agresji ze strony służb państwa polskiego
'. Podkreślają, że między nimi a skazanym doszło do dobrowolnego, autentycznego pojednania i pragną żyć razem w spokoju" - tłumaczy Prokuratura Krajowa.
Fakt
dotarł do akt sądowych związanych ze skazaniem ułaskawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę mężczyzny.
Jak podaje dziennik "
mężczyzna był rodzinnym katem przez lata"
. Pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe. Gdy dziewczyna nie miała jeszcze skończonych 15 lat dopuszczał się wobec niej molestowania seksualnego. Miał też
onanizować się rączkami dziecka
:  
"
Przytrzymywał ją, bił ręką w twarz, a drugą ręką dotykał w jej krocza
. Do tego zmuszał ją do wykonywania posuwistych ruchów na swoim członku" - podaje
Fakt.
Sąd apelacyjny w 2013 roku orzekła, że bez wątpienia mężczyzna molestował dziewczynkę przez "
stosunkowo długi okres
".
Mężczyzna nigdy
nie przyznał się do zarzucanych mu czynów
. Przed sądem miał przyznać, że jedynie spał z córką w jednym łóżku.
Do doniesień Faktu odniósł się też szef sztabu wyborczego Andrzeja Dudy,
Adam Bielan
. Polityk na antenie Polskiego Radia zaapelował do ambasadora Niemiec w Polsce, by zainterweniował w sprawie publikacji
Faktu.
Nazwał ją "
interwencją zagranicznych mediów w proces wyborczy":
- Mój apel do ambasadora Niemiec o to, żeby podjął w tej sprawie interwencję, ponieważ nie życzymy sobie tego rodzaju zagranicznych interwencji w proces wyborczy.
Polska nie ingeruje w proces wyborczy w Niemczech. Liczymy na to, że będzie również tak samo w przypadku niemieckich interwencji w polskim procesie wyborczym
. Apeluję do nowego ambasadora Niemiec, żeby porozmawiał z właścicielami gazety 
Fakt
- przekazał rzecznik sztabu.
 

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA