
fot. X @thepolandnews_ / Instagram @gosia.trzaskowska
Dziś ulicami Warszawy przeszły
dwa marsze - zwolenników Rafała Trzaskowskiego oraz Karola Nawrockiego
. Na marszu tego pierwszego oprócz wystąpienia samego kandydata na prezydenta głos zabrał premier Donald Tusk, koalicjanci - Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i Magdalena Biejat. Pojawił się także prezydent-elekt Rumunii Nicusor Dan.
Głos zabrała także
Joanna Senyszyn
. Polityczka, wchodząc na scenę wzniosła ręce do nieba, tak jak zwykle robiła to w czasie debat prezydenckich poprzedzających pierwszą turę wyborów, a następnie
przekonywała do głosowania na Rafała Trzaskowskiego
:
- Kochani, wiem, że tak jak ja chcecie Polski, w której każdy jest każdemu przyjacielem. Koniec z podziałami. Musimy się szanować. Różnorodność jest zaletą, a nie wadą. Jedność w różnorodności to hasło Unii Europejskiej, które będziemy każdego dnia wcielać w życie - mówiła.
- Chcemy nie bać się nie tylko wojny, ale i biedy, dyskryminacji, nierówności. Chcemy, żeby kobiety mogły same decydować o sobie - przekonywała.
Następnie na koniec swojego wystąpienia Senyszyn
ofiarowała żonie Rafała Trzaskowskiego Magdalenie sznur czerwonych korali
:
-
Niech do Pałacu Prezydenckiego powędrują czerwone korale
, które mają zaczarowaną moc - mówiła nakładając je na szyję małżonki kandydata KO.