Logo
  • DONALD
  • NOCNA PROHIBICJA W OLSZTYNIE. MNIEJ PIJANYCH W IZBACH WYTRZEŹWIEŃ, CHCĄ WYCHODZIĆ PRZED 22

Nocna prohibicja w Olsztynie. Mniej pijanych w izbach wytrzeźwień, chcą wychodzić przed 22

07.11.2018, 14:24
Od września tego roku w
Olsztynie
obowiązuje nocna prohibicja
. W sklepach
nie można kupić alkoholu od 22 do 6 rano. Zmniejszono także liczbę koncesji na sprzedaż alkoholu w sklepach i wprowadzono 50-metrową strefę ochronną wokół szkół i kościołów, w której nie można handlować alkoholem.
Z pomysłem jej wprowadzenia wyszedł 
Miejski Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień,
którego dyrektorem jest
Błażej Gawroński.
Jak przekonywał, jeszcze przed wprowadzeniem w życie uchwały był on odpowiedzią na potrzeby mieszkańców, którzy skarżyli się na hałas i niebezpieczeństwo w wielu punktach miasta. 
Pomysł nie spodobał się jednak wszystkim mieszkańcom
. Przeciwko ograniczeniu sprzedaży alkoholu opowiedziało się prawie
70 procent olsztynian
. Jednak wyniki nie przekonały radnych, którzy przegłosowali zakaz. Przeciwko prohibicji głosowało tylko sześciu radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Jak wynikało z konsultacji 70% mieszkańców Olsztyna zakaz ten nie przypadł do gustu.
Znaleziono już sposób, by go obchodzić. W sklepach zaczęto organizować specjalne "imprezy zamknięte", na których można było kupić alkohol i napić się go. 
Radni odczuli presję społeczną i podczas wyborów temat powrócił.
Wczoraj zorganizowano też nadzwyczajną sesję rady miasta, podczas której debatowano o zniesieniu zakazu sprzedaży alkoholu w nocy. 
Społeczność lokalna podzieliła się.
Niektórzy mieszkańcy osiedli wystosowali petycję z prośbą o nie znoszenie zakazu sprzedaży, ponieważ nie chcą wracać do czasu, kiedy w nocy zakłócano ciszę nocną, a klatki schodowe były zanieczyszczane. 
Podczas posiedzenia przedstawiono także efekty wprowadzenia prohibicji: 
"Ze wstępnych informacji obejmujących miesiące od wprowadzenia zakazu do analogicznego czasu w roku poprzednim, wynika, że nastąpiła poprawa bezpieczeństwa.
Potwierdzają to dane policji. Liczba interwencji związanych z zakłócaniem porządku i ciszy nocnej w mieście spadła ze 109 do 28. Także zdaniem strażników miejskich liczba podejmowanych przez nich interwencji jest mniejsza o 65-70 proc."- powiedział prezydent Olsztyna. 
W rozmowie z
Gazetą Wyborczą
Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień, pomysłodawca prohibicji, dodaje, że mniej jest również pijanych, którzy są przewożeni do
Izby Wytrzeźwień
w Olsztynie. 
"Odnotowaliśmy spadek ze 123 przypadków rok temu do 72 obecnie. O wiele mniej pijanych jest też przywożonych po godz. 22"
. Jednak dodaje też, że niektórzy z przywiezionych do ośrodka proszą, by wypuścić ich wcześniej:
Z drugiej strony, ci, którzy trafili do nas w ciągu dnia, proszą, żeby ich wypuścić przed godz. 22, by zdążyli do sklepu przed zakazem.
Ostatecznie mimo pozytywnych efektów prohibicji, jakim było ograniczenie łamania prawa i przewożenia nietrzeźwych do Izby Wytrzeźwień, radni zdecydowali się na złagodzenie przepisów. 
Nocną prohibicję pozostawiono jeszcze na okres próby, jednak zdecydowano się na zwiększenie liczby pozwoleń na sprzedaż alkoholu aż o 60.

Dokarm kaczkę przez internet

Zapraszamy do zapoznania się z naszym Patronite, także jeżeli nie zamierzasz nic wpłacać. To jest nasz manifest:

https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA