Logo
  • DONALD
  • PLAN POKOJOWY DLA UKRAINY: NIE WSTĄPI DO NATO, GWARANCJE, POMOC MILITARNA STACJONUJĄCA W POLSCE

Plan pokojowy dla Ukrainy: nie wstąpi do NATO, gwarancje, pomoc militarna stacjonująca w Polsce

21.11.2025, 08:30
fot. East News / Axios
Portal Axios opublikował
28-punktowy amerykański plan pokojowy dla Ukrainy,
który już budzi kontrowersje. Zakłada m.in., że Ukraina zrezygnuje z chęci akcesji do NATO, odda część terytorium i ograniczy armię. Jest również punkt dotyczący stacjonowana europejskich myśliwców w Polsce. 
O tym, że Stany Zjednoczone i Rosja "potajemnie" przygotowują nowy plan pokoju informowano od kilku dni. Jak przekazała rzeczniczka Donalda Trumpa, pracowali nad nim wysłannik Białego Domu
Steve Witkoff
i sekretarz stanu USA
Marco Rubio
, którzy mieli kontaktować się z "obiema stronami konfliktu". Wiele źródeł wskazywało jednak, że Witkoff miał opracować propozycję planu
bez udziału Ukrainy i Europy. 
Axios potwierdził wiarygodność planu zarówno w administracji amerykańskiej, jak i ukraińskiej. Jak wskazuje, plan Trumpa wymaga
"bolesnych ustępstw ze strony Ukrainy"
, ale zawiera również "bezprecedensową obietnicę". 
"Głównym celem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w rozmowach pokojowych jest uzyskanie solidnej gwarancji bezpieczeństwa ze strony USA i Europy, a Trump po raz pierwszy jest gotów ją przedstawić" - pisze portal. 
Centralnym elementem planu jest
potwierdzenie suwerenności Ukrainy i
zawarcie wielostronnego porozumienia o nieagresji. Projekt przewiduje równoległe zobowiązania: Rosja miałaby zrezygnować z dalszej ekspansji wobec sąsiadów, a NATO z przyszłego rozszerzania się. Ważną częścią propozycji jest także rozpoczęcie rozmów między Rosją a NATO przy mediacji USA, co miałoby stworzyć warunki do deeskalacji i odbudowy przewidywalnych relacji w sferze bezpieczeństwa.
W dokumencie zapisano także gwarancje
bezpieczeństwa dla Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych
i - co podkreślają komentatorzy - to pierwszy raz, gdy tego rodzaju gwarancja pojawia się w oficjalnych rozmowach. W planie nie zawarto szczegółów tych gwarancji, ale plan zakłada powiązanie ich z warunkami dotyczącymi obu stron. Jednocześnie U
kraina miałaby ograniczyć liczebność Sił Zbrojnych do 600 tys.
i zrezygnować z
ambicji członkostwa w NATO
. W planie pojawia się także punkt, wedle którego NATO zgadza się, by jego żołnierze nie stacjonowali na Ukrainie i kolejny, wedle którego
europejskie myśliwce będą stacjonować w Polsce.
Istotnym filarem planu jest także
gospodarka
. Przewidziano szeroko zakrojony pakiet odbudowy Ukrainy, obejmujący inwestycje w nowoczesne technologie, infrastrukturę, sektor energetyczny oraz wydobycie surowców. Plan zakłada stworzenie specjalnych funduszy rozwojowych oraz wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów. Równocześnie dokument otwiera drogę do stopniowej reintegracji Rosji z globalną gospodarką, w tym potencjalnego powrotu do G8, pod warunkiem przestrzegania przyszłych ustaleń.
Projekt zawiera również propozycje dotyczące przyszłych
uregulowań terytorialnych
. Zakłada uznanie Krymu, obwodów Ługańskiego i zaporoskiego za rosyjskie, zamrożenie statusu części obwodów chersońskiego i zaporoskiego oraz utworzenie strefy zdemilitaryzowanej na części terytorium obwodu donieckiego kontrolowanej dziś przez Ukrainę. Obie strony miałyby zagwarantować, że nie będą podejmować prób zmian tych granic siłą.
Plan przewiduje również pełną
wymianę jeńców i osób przetrzymywanych
, powrót dzieci deportowanych do Rosji oraz wprowadzenie programów edukacyjnych dotyczących tolerancji i praw mniejszości. Całość miałaby zostać objęta wiążącym nadzorem Rady Pokoju kierowanej przez Donalda Trumpa.
Jeszcze przed ujawnieniem przez Axios konkretów, rzeczniczka Trumpa nazwała plan "dobrym zarówno dla Rosji, jak i Ukrainy"
- Uważamy, że
powinien być akceptowalny dla obu stron.
I bardzo ciężko pracujemy, aby go zrealizować - powiedziała.
Strona ukraińska miała natomiast otrzymać szczegóły planu w czwartek, jednak według doniesień BBC spotkał się on z
"chłodnym przyjęciem w Kijowie".
"Strona amerykańska przedstawiła punkty planu zakończenia wojny - swoją wizję. Nakreśliłem nasze kluczowe zasady. Uzgodniliśmy, że nasze zespoły będą pracować nad tymi punktami, aby zapewnić autentyczność całości" - przekazał Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych. 
Dodał też, że "docenia wysiłki prezydenta Trumpa i jego zespołu na rzecz przywrócenia bezpieczeństwa w Europie".
Sekretarz stanu
Marco Rubio
zasugerował w środę wieczorem, że dokument jest raczej „listą potencjalnych pomysłów”, a nie ukończoną propozycją.
"Zakończenie złożonej i śmiercionośnej wojny, takiej jak ta na Ukrainie, wymaga szerokiej wymiany poważnych i realistycznych pomysłów. A osiągnięcie trwałego pokoju będzie wymagało zgody obu stron na trudne, ale konieczne ustępstwa. Dlatego właśnie opracowujemy i będziemy nadal opracowywać listę potencjalnych pomysłów na zakończenie tej wojny w oparciu o opinie obu stron konfliktu" - napisał.
Nie brakuje jednak komentarzy, że
w obecnym kształcie plan sprzyja Moskwie.
Reuters wskazuje, że Rosja miała silniejszą pozycję w procesie kształtowania planu. The Wall Street Journal ocenia natomiast, że plan przewiduje m.in. znaczne ustępstwa ze strony Ukrainy - w tym terytorialne - co rodzi pytania o równowagę negocjacyjną. 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA